Na początku sierpnia ks. Kamil Kowalski wyrusza do pracy misyjnej.
W ostatnią niedzielę lipca pożegnano go w płońskiej parafii św. Michała Archanioła, w której spędził ostatnie dwa miesiące, bo ze względu na trwającą epidemię koronawirusa i zawieszenie lotów międzynarodowych musiał opóźnić swój wyjazd na Jamajkę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ilona Krawczyk- -Krajczyńska