Rozsądnie jest pozostać teraz w domu; tam też można spotkać się z Jezusem - do tego zachęcają księża i młodzież ze wspólnoty Wojsko Gedeona.
Niedziela Palmowa miała być ich świętem - świętem młodych w diecezji, ale tak jak wiele podobnych spotkań również to zaplanowane w Ciechanowie nie odbyło się. W rzeczywistości, w której rozsądnie jest pozostać w domu, młodzi znaleźli sposób nie tylko na pielęgnowanie wspólnoty, ale także na systematyczną formację i modlitwę. Impulsem stały się zamknięte szkoły. Księża i młodzież z Wojska Gedeona zapełniają YouTube kolejnymi filmami zatytułowanymi "Rekolekcje szkolne". Są to krótkie, inspirujące materiały mające przypominać młodym, że ich domy i mieszkania to doskonała przestrzeń do spotkania z Bogiem.
Te małe produkcje to również pewnego rodzaju antidotum na czas kwarantanny, która uniemożliwiła cotygodniowe spotkania wspólnoty, a pomysł narodził się spontanicznie, podyktowany troską o młodzież. W kolejnych filmach nowe osoby dzielą się świadectwem swojego życia, pokazują, jak przezwyciężali swoje kompleksy, problemy i jak budują relację z Bogiem. - Rekolekcje szkolne różnią się od tych parafialnych i tak jest również z naszymi materiałami. Chodzi o doświadczenie Pana Boga, którym młodzi chcą się podzielić z innymi. A chcą się dzielić, bo gotowych materiałów mamy już na cały kwiecień. Uważam, że jest to błogosławiony czas. Wielu ludzi przeżywa na nowo obecność Boga i się nawraca. Myślę, że Pan Bóg wyprowadzi z tego wiele dobra - przekonuje ks. Tomasz Dec, pomysłodawca projektu i opiekun wspólnoty w Ciechanowie.
Filmy opierają się na rozważaniach słowa Bożego i propozycjach podjęcia konkretnych działań, np. próby ograniczenia korzystania z telefonu, wygospodarowania czasu na mądry odpoczynek i znalezienie sposobu na spotkanie Pana Boga poprzez uwielbienie czy Różaniec. Na przykład Julia z Ciechanowa w jednym z materiałów zachęcała do dostrzegania dobra i znalezienia powodów do radości, nawet mierząc się z ograniczeniami wynikającymi z pandemii. - To nam bardzo pomaga przeżywać ten czas z Bogiem. Chcieliśmy działać. Te filmy to też taki nasz sposób na ewangelizację. Każdy ma inny talent i inne spostrzeżenia. Ja podzieliłam się moim doświadczeniem radości, która jest zasługą Pana Boga. Ta Boża radość daje mi spełnienie. To świadectwo, które płynie z serca. Nie mogę spotykać się z innymi, ale mogę spotkać się z Jezusem i rozwijać tę relację. Jest nas wielu, mamy energię i chęci, żeby dalej inspirować się wzajemnie i motywować w działaniu - mówi Julia Czyżyk.
Odcinek autorstwa Julii Chmielewskiej będzie o miłości Pana Boga, która w ostatnim czasie stała się dla niej jeszcze bardziej odczuwalna. - Pan Jezus, kiedy umierał, zapomniał o sobie, a myślał o nas. To tak wielka miłość. Kontemplując w ostatnich dniach krzyż, pierwszy raz w życiu poczułam się tak bardzo kochana. To moje owoce czasu kwarantanny, która przez ostatnie tygodnie obfituje w najpiękniejsze fragmenty Ewangelii. Czas modlitwy jest wręcz czasem wytchnienia. Podczas nagrań stawiamy na spontaniczność, modląc się, żeby Pan Jezus działał przez nas - mówi Julia, od trzech lat związana ze wspólnotą.
- Uważam, że to opatrznościowa inicjatywa. To treści, których młodzi potrzebują, a teraz nie mają możliwości sami po nie przyjść. Jest inaczej, bo trzeba wyjść ze strefy swojego komfortu, żeby zawalczyć o siebie. Wszystko zależy od naszego podejścia. Jeśli ktoś potraktuje te materiały jak prawdziwe rekolekcje i będzie otwarty na słowa, które płyną z tej współczesnej ambony, to one będą w nim pracowały - mówi ks. Krzysztof Drzazgowski, jeden z kapłanów zaangażowanych w projekt.
Od momentu rozpoczęcia pandemii młodzi oraz ich kapłani każdego dnia, wirtualnie spotykają się na wspólnej modlitwie. Poprzez komunikatory internetowe prowadzą uwielbienia, modlą się, dzielą fragmentami z Pisma Świętego a n,awet wspólnie śpiewają. - Nawet gdyby miała to obejrzeć tylko jedna osoba, to warto jest to robić. Może właśnie ją to poruszy - dodaje ks. Dec.
Więcej o rekolekcjach: TUTAJ.