Wolontariusze wciąż potrzebni

To ośmiu wolontariuszy zespołu Caritas, działającego od lat przy parafii św. Wita, Modesta i Krescencji w Sierpcu. W tej chwili objęli pomocą 10 mieszkańców miasta, przeważnie osoby starsze i samotne, nie mogące liczyć na pomoc bliskich.

- Znam osobiście te osoby i docieram do nich telefonicznie. Potem pojawia się wolontariusz, któremu taka osoba potrzebująca przekazuje listę zakupów i pieniądze. Nie wchodzimy do domów. Zachowujemy środki ostrożności; mamy rękawice i maseczki. Najczęściej kupujemy dla tych osób żywność i leki, a także załatwiamy niezbędne opłaty - mówi Hanna Wiktor, prezes sierpeckiego zespołu Caritas. To ona wyszła z inicjatywą takiej pomocy. Jej pomysł podjęli chętnie i z zaangażowaniem wolontariusze, którzy po zakupy jeżdżą własnymi samochodami.

Akcję wspierają duszpasterze, a włączył się bezpośrednio wikariusz ks. Adam Kowalski. - To trudna akcja, bo musimy czasem przekonać te osoby, aby nie wychodziły same z domu i dały sobie pomóc - mówi pani Hanna.

To dobry przykład pomocy, którą w trudnych chwilach mogą służyć parafialne koła Caritas, uważa ks. Szczepan Bugaj, dyrektor Caritas Diecezji Płockiej. I zachęca do takiego wolontariatu inne zespoły. "To Wy, drodzy Członkowie Parafialnych Zespołów Caritas i Wasi Duszpasterze, znacie najlepiej Wasze wspólnoty, znacie osoby i rodziny, którym w tych czasach epidemiologicznego kryzysu jest najtrudniej. Zachęcam też do współpracy z Ośrodkami Pomocy Społecznej, które mając zorganizowane struktury, zawodowo i profesjonalnie udzielają pomocy osobom starszym i bezradnym" - napisał w apelu, zamieszczonym na stronie internetowej Caritas Płock.

- Jeśli będzie to możliwe, będziemy pomagać w taki sposób osobom potrzebującym do końca trwania pandemii - mówi Hanna Wiktor.

Przypomnijmy, że od dzisiaj obowiązują nowe zasady bezpieczeństwa w związku z pandemią koronawirusa. Do 11 kwietnia włącznie obowiązuje m.in. zakaz zgromadzeń i swobodnego przemieszczenia się. To ostatnie obostrzenie nie dotyczy sytuacji dojazdu do pracy i z pracy, załatwienia niezbędnych spraw życia codziennego, a także wolontariatu na rzecz walki z koronawirusem. Przemieszczanie, poza sytuacją ,gdy jest to rodzina, trzeba ograniczyć jedynie do dwuosobowej grupy.