Biskup płocki Piotr Libera przewodniczył uroczystej profesji monastycznej i konsekracji dziewicy w klasztorze benedyktynek na wzgórzu Loret w Sierpcu.
Siostra Benigna Łąpieś jest pierwszą po 20 latach benedyktynką, która złożyła śluby wieczyste w sierpeckim klasztorze. Podniosłej i bogatej w znaki liturgii przewodniczył bp Piotr Libera, śluby wieczyste od siostry profeski przyjęła ksieni Faustyna Foryś.
– Swoim "tak" wypowiedzianym Boskiemu Oblubieńcowi wobec Kościoła, daje siostra najczystsze świadectwo zawierzenia Chrystusowi swego życia. Moment złożenia ślubów wieczystych jest dla nas odblaskiem tego Światła, które nie gaśnie. Jest świadectwem tej miłości, która łączy człowieka z Bogiem intymną więzią oddania i bliskości – mówił bp Piotr w czasie kazania.
Zwrócił uwagę, że wymagającą i radykalną drogę życia zakonnego i monastycznego. – Droga zbawienia w życiu zakonnym jest bardziej wymagająca i trudna. Rady ewangeliczne: posłuszeństwa, czystości i ubóstwa oraz benedyktyńskie ora et labora czyli "módl się i pracuj" to wyzwanie a zarazem codzienność drogi, którą podążać powinni mnisi i mniszki we wspólnocie zakonnej. Nie jest to droga łatwa, ale jest to droga prosta. Idąc nią, człowiek bez zbędnego kluczenia, bez błądzenia dojść może do mety, której na imię zbawienie – akcentował.
Przejmująca była liturgia sprawowana przed cudowną figurą Matki Bożej Sierpeckiej, w czasie której siostra Benigna złożyła śluby wieczyste. Przebieg obrzędu nawiązywał do starej tradycji benedyktynek, która swymi początkami sięga VI w., zaś do Polski została przeniesiona w XVII w. przez m. Magdalenę Mortęską. To właśnie ona – odnowicielka życia monastycznego w I Rzeczypospolitej, a dziś kandydatka na ołtarze – w 1624 r. przysłała do Sierpca pierwszą grupę sióstr.
Obrzędy zakonnej profesji i konsekracji mniszki rozpoczęły się po homilii księdza biskupa. Wtedy do s. Benigny stojącej pośrodku kościoła biskup powiedział: "Przyjdź, siostro, aby Pan uświęcił przez naszą pokorną posługę zamiary twego serca". Siostra podchodząc do ołtarza z płonąca świecą modliła się głośno śpiewając fragment jednego z psalmów.
Następnie leżąc krzyżem na posadzce kościoła modliła się w czasie litanii błagalnej do wszystkich świętych. Później podeszła do swej przełożonej, matki Faustyny, i wypowiedziała formułę profesji, którą wcześniej własnoręcznie napisała:
Ślubuję Bogu na zawsze stałość, nawrócenie obyczajów oraz posłuszeństwo według Reguły naszego Ojca świętego Benedykta i Konstytucji Kongregacji Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Mniszek Benedyktynek w Polsce.
Złożywszy tekst profesji na ołtarzu, siostra wyszła ponownie na środek kościoła, i ze wzniesionymi dłońmi trzykrotnie zaśpiewała:
Przyjmij mnie, Panie, według słowa Twego, a będę żyła, i nie zawiedź nadziei mojej.
Następnie biskup odmówił modlitwę konsekracyjną, w której zwrócił się m.in. słowami: "Weź więc, Panie, w opiekę i obronę tę siostrę, która Twojej pomocy błaga i pragnie się umocnić w otrzymanej łasce; broń ją przed wrogiem, który im świętsze widzi zamiary, tym przebieglejszych podstępów używa dla ich zniszczenia; niech nie odbierze jej chwały czystości, wkradając się do duszy przez bramę niedbalstwa i skłaniając dziewice do beztroski. Niech Duch Święty wleje jej cnoty mądrej skromności i prostoty dobroci, powagi i łagodności, czystości i wolności. (…) Ty bądź jej chwałą, radością i pragnieniem, bądź jej pociechą w smutku, radą w niepewności, obrona przed krzywdą, stałością w ucisku, dostatkiem w ubóstwie, pokarmem w poście, lekarstwem w chorobie. Niech wszystko znajdzie w Tobie, którego ponad wszystko wybrała" – modlił się biskup.
Następnie nowej profesce wieczystej zostały wręczone oznaki konsekracji: zakonny płaszcz zwany kukullą, welon i wianek, a także obrączka i brewiarz. Na znak potwierdzenia ważności dokonanych obrzędów, matka opatka wypowiedziała formułę: "Potwierdzamy, że odtąd należysz do naszej rodziny benedyktyńskiej w Sierpcu i wszystko masz z nami wspólne".
"Bóg powiększył dziś w swoim Kościele skarb świętego dziewictwa" – napisał na Twitterze po niedzielnej uroczystości bp Piotr Libera.