Siostra Anna Bałchan na co dzień pracuje na trudnym odcinku dzieł miłosierdzia – pomaga ofiarom przemocy. Nic dziwnego, że jej świadectwo w płockiej „Studni” było mocne i konkretne.
Nieraz mówimy sobie: „Chcę poczuć Boga”... A Pan Bóg to nie dezodorant. Ja pragnęłam, krzyczałam, kłóciłam się z Nim, żądałam: „Boże, jeśli jesteś Bogiem prawdziwym, to ja chcę być wolna!”. I tak się stało... – mówiła s. Anna podczas spotkania zorganizowanego przez diecezjalne duszpasterstwo młodzieży w płockim MCEW „Studnia”.
Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.