Wspólnoty działające na terenie gminy oraz parafii uczestniczyły w dorocznym spotkaniu opłatkowym, a w ich intencjach modlił się kard. Kazimierz Nycz.
Administrator apostolski sede plena, bo taki jest tytuł kard. Kazimierza Nycza w tym czasie dla naszej diecezji, przyjechał na zaproszenie dr. Bohdana Woronowicza, wspierającego działania środowisk trzeźwościowych z terenu gminy. Organizatorami spotkania byli proboszcz oraz wójt gminy, którzy serdecznie powitali metropolitę w pokrzywnickiej świątyni. – To ważne wydarzenie dla naszej małej społeczności. Parafia liczy ponad 600 lat, ale nie znalazłem w zapiskach jej historii, aby gościł w niej kardynał. To dla nas zaszczyt, to wielki dar i powód do wdzięczności za Bożą łaskę – mówił ks. Mirosław Borkowski, proboszcz parafii pw. św. Józefa. – Będziemy wspominać to spotkanie, bo to kamień milowy w historii naszej wspólnoty – dodał w słowach powitania.
– Jest radością metropolii warszawskiej, że w swoim obrębie ma diecezję płocką, a także waszą parafię. Ale przez siedem wieków było odwrotnie, to prawobrzeżna część Warszawy należała do diecezji płockiej. A więc jest jakaś braterska wymiana, która się dokonuje także podczas tej mojej wizyty u was – mówił metropolita.
W kazaniu kard. Nycz nawiązał do osób, które można potraktować jako przewodników trwającego Adwentu. Odniósł się m.in. do wspomnianej przez proboszcza postaci pochodzącego z Pokrzywnicy ks. Władysława Krawieckiego, który wraz ze sługą Bożą m. Różą Czacką był u początków formowania się Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża i dzieła Lasek k. Warszawy. – Niedługo kończy się proces beatyfikacyjny matki Czackiej, a wiec te więzi waszej parafii z dziełem w Laskach zostaną przez tę beatyfikację pogłębione i ożywione. Bo to wielka radość dla wspólnoty, że wydała takiego człowieka, który w dziele Lasek miał swój wielki udział – mówił kard. Nycz.
Nie zabrakło wspomnienia patronki dnia, św. Łucji, oraz osoby Prymasa Tysiąclecia i nawiązania do zbliżającej się jego beatyfikacji. – Mamy żyć tak, aby Ewangelię było widać w rodzinach, w miłości bliźniego, w sąsiedztwie, tam, gdzie jesteśmy. Sługa Boży kard. Wyszyński powiedział w 1966 r. takie słowa: "Kto nienawidzi, ten już przegrał". A ile jest między nami takich sytuacji, gdy brak nam zdolności przebaczenia? – akcentował kardynał.
A nawiązując do obecnych w kościele osób angażujących się w poszczególnych wspólnotach i grupach, stwierdził: – Myślę, że wasze doroczne spotkanie jest wyrazem ogromnej troski o to, żeby ludzie, którzy podejmują różne piękne, szlachetne dzieła nie byli sami, żeby byli otoczeni wspólnotą i żeby taka wspólnota-wspólnot, rodzina-rodzin była i w gminie, i w parafii. Bardzo wam za to dziękuję. Wasza dzisiejsza obecność to wyraz tego, że w ciągu całego roku także potraficie być razem.
Tradycja tego gminno-parafialnego spotkania wigilijnego wyrasta ze świątecznych spotkań grupy Anonimowych Alkoholików, działającej w Pokrzywnicy. W październiku wspólnota "Nowy Tor" obchodziła 10. rocznicę swojego istnienia. Mitingi 20-osobowej grupy odbywają się co piątek. – Mało jest takich grup, które działają na wioskach. Ta w Pokrzywnicy radzi sobie naprawdę dobrze. Na tym między innymi polega wspólnota AA, że tam ludzie, których już dawno skreślono, wykluczono, wychodzą z nałogu – mówi dr n. med. Bohdan Woronowicz, certyfikowany specjalista terapii uzależnień, wspomagający grupę w Pokrzywnicy.
Po wspólnej modlitwie odbyła się świąteczna kolacja z kard. Nyczem, która w Dzierżeninie zgromadziła prawie 300 osób.