Papiescy rycerze w Modlinie przejdź do galerii

Modlitewne bractwo ubrane w charakterystyczne czarne mantule z herbem pontyfikatu św. Jana Pawła II rośnie w siłę. Co wyróżnią tę dynamiczną wspólnotę i co do niej przyciąga mężczyzn z diecezji?

- Po ludzku wszyscy jesteśmy słabi, dlatego mam nadzieję, że dzięki tej wspólnocie łatwiej będzie mi wytrwać przy Chrystusie. Okres przygotowania nie zniechęcił mnie. Z modlitwy płyną tylko dobre rzeczy, a ponieważ zostałem wychowany w wierze i blisko Boga, to nie zastanawiałem się długo - tak o swojej drodze do wspólnoty mówi pan Krzysztof, który po rocznym przygotowaniu zdecydował się wstąpić do Zakonu Rycerzy Jana Pawła II.

Radość niedzieli "Gaudete" w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Modlinie Starym spotęgowana była erygowaniem nowej chorągwi zakonu, pod tym samym wezwaniem. - Zacny bracie, przyjmij ten pektorał rycerski i idź za Chrystusem u boku Jana Pawła Wielkiego - takie słowa słyszy każdy z członków bractwa. Usłyszało je również 12 kandydatów, którzy w Modlinie ślubowali wierność Bogu, papieżowi i ojczyźnie, wytrwanie w wierze oraz nauce Kościoła, zgłębianie nauczania Jana Pawła II i pomoc potrzebującym.

Podczas ceremonii inwestytury kandydaci otrzymali pierwszy stopień zakonny, jakim jest wiara. Głównym przesłaniem tego charyzmatu jest pogłębianie życia religijnego i szczególne umiłowanie modlitwy różańcowej. Każdy z nowych braci otrzymał szatę zakonną, która jest widzialnym znakiem nowej drogi duchowej, wspomniany pektorał oraz różaniec.

- Dzisiaj trzeba otaczać opieką rodzinę, ojczyznę i prawdziwe wartości chrześcijańskie. Wasz zakon to czyni, walcząc nie orężem, ale modlitwą. Cieszę się, że podjęliście się obrony wartości, które nie przemijają - powiedział do mężczyzn ks. Andrzej Redmer, proboszcz modlińskiej parafii.

"Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w Moje imię, tam jestem pośród nich" (Mt 18,20) - tam gdzie zbiera się bractwo, tam jest potęga wspólnej modlitwy. A ta modlitwa jest jak zbroja: pewna i silna, bo męskie świadectwo wiary niesie ze sobą mocny przekaz. Może to jest tajemnicą popularności tego młodego zgromadzenia, które w diecezji liczy 57 braci. - Dziękuje, że podjęliście wezwanie do dawania trudnego w dzisiejszych czasach świadectwa. Trwajcie w tym i swoją postawą umacniajcie innych - życzył nowo zaprzysiężonym ks. Redmer, podkreślając, że wspólnota zakonna łączy braci nie przez więzy krwi, ale przez więzy wiary.

- My jesteśmy ostatnim pokoleniem, które pamięta Jana Pawła II - zauważył generał zakonu Krzysztof Wąsowski. - Jak to jest ważne, abyśmy dawali świadectwo o tym wielkim Polaku. Potrzebuje tego Europa i Polska, potrzebuje tego Modlin Stary. Dlatego zachęcam, niech nasza braterska rodzina się powiększa. A tu stoi lider, tu jest źródło wiary. Za nim idźcie – mówił do braci, wskazując na krzyż Chrystusa.

Uroczystość w parafii św. Maksymiliana Kolbego zakończyło odczytanie listu od Prezydenta RP, który wyróżnił nową chorągiew, ofiarowując jej flagę państwową. "Eksponujcie ją Panowie Bracia Rycerze z dumą i radością, jako manifestacje oddania Polsce i wyraz naszej tożsamości. Jako znak wspaniałego dziedzictwa wartości chrześcijańskich, które wiernie tworzyły kulturę dialogu, jedności i pokoju."- pisał prezydent Duda.

Wśród składających ślubowanie w Modlinie było 10 kandydatów z tamtejszej parafii oraz 2 braci, którzy zasilą szeregi płockiej chorągwi.