Ubogich zawsze mamy, ale…
Są takie zaułki, ulice i domy, które wstydliwie chowają się w cieniu. Nie brakuje ich również w Płocku. Takich miejsc nie boją się jednak dwie odważne zakonnice.
ks. Włodzimierz Piętka
|
14.11.2019 00:00 14.11.2019 00:00Gość Płocki 46/2019
dodane 14.11.2019 00:00
Dobrze, że nie ginie w Płocku duch siostry Heleny Pszczółkowskiej, która była „naszą matką Teresą”, i że nie brakuje otwartych furt klasztornych oraz sióstr zakonnych, choćby szarytek i pasjonistek, które idą do biednych i potrzebujących.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
- Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł