Nowy numer 13/2024 Archiwum

Odszedł wtulony w ramiona taty...

Ksiądz Sławomir Grzela pozostawił mocne świadectwo wiary wypróbowanej w cierpieniu i wielkiego umiłowanienia kapłaństwa.

Wszystko się spełniło w kapłaństwie i życiu tego młodego księdza, który zmarł w wieku 29 lat. Na dzień przed śmiercią powiedział do swojej mamy: „Pan Jezus mnie woła...”. Umierał w rodzinnym domu, tuż obok kościoła w Kuczborku. Odchodził wtulony w ramiona swojego taty. Ostatnim akordem jego ziemskiego życia była Msza św. w dniu jego pogrzebu, której przewodniczył bp Mirosław Milewski.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy