Uroczyste ślubowanie złożyło sześciu nowych członków zakonu podążającego za świętym papieżem.
Ten najmłodszy zakon świata rośnie w modlitewną siłę.
W pierwszą niedzielę listopada gromkie "Totus Tuus" i "Vivat Iesus" wypowiedzieli kolejni kandydaci, którzy założyli charakterystyczne czarne mantule ze złotymi haftami i dołączyli do diecezjalnych chorągwi.
- Mężczyzna z różańcem, na kolanach, który głośno mówi "Zdrowaś Mario" stanowi dla innych bardzo wymowny obraz. Podobnym znakiem jest ten strój i zaangażowanie w sprawy Kościoła i ojczyzny. Róbmy swoje i pozwólmy Jezusowi działać a świat będzie się przemieniał i z nim my, bo przecież wszyscy mamy kroczyć ku niebu - powiedział podczas Mszy św. ks. Janusz Zdunkiewicz, proboszcz parafii św. Stanisława Kostki.
To właśnie w pułtuskiej parafii zawiązała się 4 chorągiew zakonu Rycerzy Jana Pawła II w diecezji płockiej, która erygowana została 14 sierpnia w Sanktuarium Matki Bożej Smardzewskiej.
W czasie niedzielnej ceremonii inwestytury (przyjęcia do zakonu) włączono sześciu rycerzy, którzy zasilą chorągwie w Pułtusku, Woli Kiełpińskiej (parafia Zegrze) i Płocku. Znakiem przystąpienia do bractwa jest przyjęcie płaszcza zakonnego (mantuli), złożenie ślubowania, nałożenie pektorału i błogosławieństwo, którego podczas uroczystości w Pułtusku nowym rycerzom udzielił kapelan zakonu ks. Tomasz Brzeziński.
Ponadto tytuł Rycerza Miłosierdzia (2 stopień rycerski) otrzymało ośmiu członków bractwa z Glinojecka, Woli Kiełpińskiej i Płocka. - Proboszcz wspiera nasze działania a my staramy się wspierać jego, służąc w parafii. Ten płaszcz mobilizuje, motywuje do lepszej modlitwy – mówi Jan Rutkowski należący do pułtuskiej chorągwi, która liczy teraz 9 mężczyzn.