Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Płocki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • BISKUPI
    • PARAFIE
    • KURIA

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
plock.gosc.pl → Wiadomości z diecezji płockiej → Kuczbork. Wszystko się spełniło w życiu i kapłaństwie ks. Sławka Grzeli

Kuczbork. Wszystko się spełniło w życiu i kapłaństwie ks. Sławka Grzeli przejdź do galerii

Pogrzeb młodego księdza zgromadził w Kuczborku rzeszę księży i wiernych świeckich.

Liturgii pogrzebowej przewodniczył bp Mirosław Milewski.  
Liturgii pogrzebowej przewodniczył bp Mirosław Milewski.
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Za mały był kościół, aby pomieścić wszystkich, którzy chcieli się modlić przy trumnie ks. Sławka Grzeli, 29-letniego wikariusza parafii Matki Bożej Królowej Polski w Mławie, który zmarł po długiej i ciężkiej chorobie. Ostatnim akordem jego ziemskiego życia była Msza św. – On żył Mszą św., każdym jej gestem, słowem, tajemnicą. Na każdej Mszy św., przy ołtarzu jest cały świat: rzeczy widzialne i niewidzialne, i święci, i dusze czyśćcowe, i jest ks. Sławek – mówił w czasie homilii ks. Dawid Tyborski, przyjaciel zmarłego i wikariusz parafii Trójcy Świętej w Kościerzynie (diecezja pelplińska).

Liturgii pogrzebowej przewodniczył biskup Mirosław Milewski, który dziękował zmarłemu księdzu za wielkie świadectwo umiłowania Mszy św. i liturgii Kościoła oraz głębokie zjednoczenie z Jezusem w chorobie.

– Pierwsza myśl, gdy stoimy nad trumną księdza Sławka, to ta, że jego już nie ma. Ale to fałsz, bo my nie rozpoznajemy, że on tu jest, na tej Mszy św., przy ołtarzu – akcentował kaznodzieja.

Nawiązując do odczytanej w czasie liturgii Ewangelii o spotkaniu zmartwychwstałego Jezusa z uczniami idącymi do Emaus (Łk 24, 13-35) i o cierpliwym przezwyciężaniu przez Pana niewiary swych uczniów, ksiądz Tyborski mówił o chorobie i cierpieniu ks. Grzeli, w której zwyciężyła wiara. – Sławek miał wiele pytań i planów. Kiedyś, gdy już chorował, pytał mnie: "Po co Pan Jezus zrobił mnie księdzem, skoro nic nie mogę dla Niego zrobić?". Pytałem go wtedy: "A jakie jest zadanie księdza?". A on wtedy: "Być z Jezusem". W ten sposób sam odpowiedział na to pytanie, bo przez cierpienie głębiej wszedł w tę zażyłość z Boskim Mistrzem, który również cierpi – mówił ks. Dawid.

– Wszystkie nasze rozczarowania, podobnie jak w przypadku uczniów z Emaus, pokazują, że z jednej strony kochamy Pana, lecz z drugiej strony wciąż myślimy po ludzku. Ksiądz Sławek oddał swoje rozczarowania Jezusowi i po prostu z Nim był. Dlatego śmierć nie ma nad nim żadnej władzy, bo on wcześniej oddał się w ręce Chrystusa, który jest zmartwychwstaniem. Naszym powołaniem jest życie, bycie z Jezusem. Ksiądz Sławek odkrywał to w swojej chorobie. Na dzień przed śmiercią powiedział do swojej mamy: "Pan Jezus mnie woła…". I umierał wtulony w ramiona swego taty. On także w swojej żywiołowości, młodzieńczej spontaniczności i poczuciu humoru umiał wpatrywać się w Jezusa, który jest życiem – akcentował ks. Dawid Tyborski.

Przy trumnie, obok najbliższej rodziny stali harcerze. To z nimi był szczególnie związany zmarły kapłan. Kondolencje przesłał biskup polowy Wojska Polskiego gen. Józef Guzek, który jest delegatem Konferencji Episkopatu Polski do spraw duszpasterstwa harcerzy. "Miałem okazję odwiedzić zmarłego w szpitalu. Mimo cierpienia i bólu był pełen ufności i poddania się woli Bożej. Jestem przekonany, że na progu domu Ojca czeka na niego błogosławiony ks. Stefan Wincenty Frelichowski, patron harcerzy, z którym się zaprzyjaźnił w czasie tych paru krótkich lat gorliwej służby kapłańskiej" – napisał biskup Guzdek.

Przy trumnie zmarłego stanęły poczty sztandarowe i znak pielgrzymkowy grupy miedzianej z Mławy, której przewodnikiem do Częstochowy był ks. Sławomir. Tych wymownych znaków w liturgii było więcej, a w czasie pogrzebu szczególnie one przemawiają. Sam biskup był ubrany w ornat z harcerskimi symbolami, które były tak drogie dla zmarłego księdza. Blisko trumny i ołtarza byli też jego rocznikowi koledzy, z którymi wędrował przez seminaryjne lata. Co ciekawe i dające do myślenia z wystroju kościoła w Kuczborku, to jeszcze jeden znak, który może nieoczekiwanie przełożył się na życie i kapłaństwo ks. Sławka Grzeli. W tym kościele stacje drogi krzyżowej rozpoczynają się od prezbiterium, są bardzo blisko ołtarza, podobnie jak stało się to w życiu tego młodego księdza, który szybko do swego kapłaństwa przyjął krzyż i cierpienie choroby.

I na koniec, jeszcze jeden znak. Już na cmentarzu, gdy trumna ks. Sławka spoczęła w grobie, posypały się na nią białe róże: z kolcami, ale z jeszcze piękniejszymi kwiatami.

Czytaj więcej:

Ks. Sławek Grzela otrzymał święcenia kapłańskie trzy lata temu w katedrze płockiej.

GOSC.PL DODANE 01.11.2019 AKTUALIZACJA 02.11.2019

Credo ks. Sławka

Nie żyje ks. Sławomir Grzela - 29-letni wikariusz parafii Matki Bożej Królowej Polski w Mławie. Pochodził z Kuczborka k. Żuromina. 
« ‹ 1 › »
Pogrzeb ks. Sławomira Grzeli

Foto Gość DODANE 04.11.2019 AKTUALIZACJA 05.11.2019

Pogrzeb ks. Sławomira Grzeli

​W parafii św. Bartłomieja Apostoła w Kuczborku k. Żuromina bp Mirosław Milewski przewodniczył liturgii pogrzebowej młodego kapłana diecezji płockiej, ks. Sławomira Grzeli.  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

|

05.11.2019 12:06 GOSC.PL

publikacja 05.11.2019 12:06

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • CIERPIENIE
  • KAPŁAŃSTWO
  • KS. SŁAWOMIR GRZELA
  • KUCZBORK
  • POGRZEB KSIĘDZA

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

Polecane w subskrypcji

  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
    • Rozmowa
    • Wojciech Teister
    Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
  • Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
  • Miłosierdzie na góralską nutę
    • Kultura
    • Jan Głąbiński
    Miłosierdzie na góralską nutę
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X