Gliwicki zespół działający przy diecezjalnej szkole organistowskiej był gościem ostatniego wieczoru tegorocznych Dni Kultury Chrześcijańskiej w Płocku. - Naszym śpiewem chcemy też przywrócić właściwe miejsce chorałowi i pielęgnować ten piękny, własny śpiew Kościoła – mówi ks. Adam Kozak, referent do spraw muzyki kościelnej diecezji gliwickiej i opiekun scholi.

– Według mnie praca z organistami w diecezji przekłada się również na troskę o chorał, aby powracał on do liturgii i stał się jedną z form autentycznej pobożności ludu Bożego. Został on wypchnięty przez śpiew chóralny i ludowy, a jest przecież śpiewem własnym Kościoła. Dziś, mimo upływu wieków, wielu wraca do tych źródeł. Do tego zachęca nas również Sobór Watykański II – mówi ks. Adam Kozak.

Zespół mężczyzn wykonuje chorał przede wszystkim w gliwickiej katedrze, a także w innych kościołach diecezji. Istnieje od 10 lat, a jego założycielem był ks. Franciszek Koenig. Wśród jego członków są nie tylko organiści, ale również przewodnik turystyczny, informatyk, elektronik czy grafik komputerowy. – Prezentacją śpiewów chorałowych chcemy chwalić Pana, pokazywać głębię i piękno liturgii, jej tajemnicę, oraz przyciągać do niej innych, tak jak my zostaliśmy pociągnięci – mówią członkowie zespołu.

W Płocku, na zaproszenie Klubu Inteligencji Katolickiej, wykonali śpiewy z Mszy wspólnych o Najświętszej Maryi Pannie. – Jest to muzyka wciąż żywa, i dlatego powinna być wprowadzana do liturgii parafialnej, choćby w częściach stałych: Kyrie, Gloria, Sanctus, Pater noster czy Agnus Dei – dodaje ks. Kozak.