Do kościoła w Białej k. Płocka zostały uroczyście wniesione i pozostaną na stałe relikwie papieża Polaka i Sekretarki Bożego Miłosierdzia.
Dlaczego szczególne znaki obecności tych dwojga polskich świętych znalazły się w Starej Białej? Relikwie św. Jana Pawła II, które parafia otrzymała z Rzymu od ks. prał. Sławomira Odera, postulatora procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego, zostały sprowadzone szczególnie z myślą o społeczności tutejszej szkoły, która nosi imię papieża Polaka. Natomiast, jak przypomniał w czasie uroczystości ks. Zbigniew Kaniecki, proboszcz parafii, relikwie św. s. Faustyny są tu od dawna. Bo to przecież drugie miejsce, obok Płocka, na mapie naszej diecezji, gdzie przebywała za życia Sekretarka Bożego Miłosierdzia. Parafia otrzymała jej relikwie po beatyfikacji, jednak nie były eksponowane w kościele, ze względu na brak odpowiedniego, bezpiecznego miejsca.
W niedzielę w czasie uroczystej Sumy oba relikwiarze zostały wniesione procesyjnie do kościoła przez przedstawiciela Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II, komandora Janusza Paczkowskiego oraz s. Amadeuszę, przełożoną tutejszego Domu Zakonnego Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Liturgii przewodniczył redemptorysta o. Zdzisław Klafka, rektor WSKSiM w Toruniu, który po śmierci Jana Pawła II przeprowadził wiele wywiadów z najbliższymi współpracownikami papieża. Sam również wielokrotnie spotykał się z Ojcem Świętym.
- Każde spotkanie z Janem Pawłem II było niepowtarzalne. Po każdym coś się działo w ludzkiej duszy. Dzisiaj dziękuję Bogu, że żyłem w tym czasie, że mogłem być tak blisko Ojca Świętego. Nie zapomnę też jego pogrzebu. Gdy modliłem się przy jego trumnie, zobaczyłem, jak w pewnym momencie przyszło trzech prezydentów Stanów Zjednoczonych: Bill Clinton oraz Bush senior i Bush junior - dzielił się wspomnieniami o. Zdzisław Klafka.
- Trzeba pamiętać, że Zachód na początku nie przyjął Jana Pawła II w euforii. Dzisiaj więc nie zapominajmy, jak bardzo skrócił on odległość Polski do świata. Wcześniej byliśmy zapomniani, nie liczyliśmy się. Nie było i nie będzie lepszego ambasadora Polski poza Ojcem Świętym - mówił rektor Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej.
W niedzielnej uroczystości wzięli udział członkowie Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II, społeczność I LO CNB im. Polskich Spadochroniarzy w Płocku, a także władze gminy, strażacy oraz uczniowie tutejszej szkoły podstawowej, która nosi wezwanie papieża Polaka. Jej społeczność zawierzyła Patronowi w czasie uroczystości dyrektor Bożena Zaręba.
am