W płockich Szkołach Katolickich uczy się w tym roku szkolnym 161 uczniów. - Pragniemy zapewnić bezpieczeństwo, właściwą formację i efektywne prowadzenie ku mądrości - mówił na inauguracji ksiądz dyrektor.
W murach płockiego "katolika" przy ul. Nowowiejskiego z pierwszym wrześniowym dzwonkiem rozpoczęło naukę 161 uczniów, w tym 65 w Szkole Podstawowej i 96 w Liceum Ogólnokształcącym. Jak zaznaczył ks. dr Artur Janicki, dyrektor Szkół Katolickich w Płocku, priorytetem tych placówek jest zawarta w nazwie ich katolickość, szczególnie w świecie rozmywania się wartości, a obok solidnej edukacji formacja ludzka i religijna.
- Pragniemy zapewnić bezpieczeństwo, właściwą formację i efektywne prowadzenie ku mądrości. Jeszcze bardziej będziemy pamiętać o tych, którzy chcą rozwijać pasje, realizować marzenia. Każdego chcemy przygotować do egzaminu, a w ubiegłym roku, jak wiecie wysoko postawiliśmy poprzeczkę. Niebawem pojawią się propozycje konsultacji, kół zainteresowań, a także zajęć dla rodziców naszych uczniów. Chcemy to zrobić w sposób odpowiedzialny i profesjonalny - zapewniał ks. A. Janicki podczas uroczystej inauguracji, która odbyła się w dniu święta patrona LO, św. Stanisława Kostki.
- Chcę wam dzisiaj przypomnieć zdanie kard. Stefana Wyszyńskiego: "Patrząc na św. Stanisława rozumiemy, że jest on zawsze aktualny, zawsze jednakowo bliski nam, dziś może bliższy i potrzebniejszy niż kiedykolwiek". Pamiętajcie o tym w ciągu tego roku, niech on was wspiera całą szkołę na tej drodze edukacji, wychowania i formacji - powiedział bp Mirosław w trakcie uroczystości inauguracyjnej, który wcześniej przewodniczył Mszy św. w kaplicy szkolnej. Bp Mirosław poświęcił także plecaki pierwszoklasistów, którzy wcześniej mieli swoje pasowanie na ucznia i złożyli swoje pierwsze ślubowanie na sztandar. Ślubowanie złożyli także uczniowie klasy siódmej podstawówki oraz młodzież klas pierwszych liceum.
Podczas inauguracji za dwuletnią współpracę w placówce podziękowała wicedyrektor dr Renata Biernat. - Przez te dwa lata doświadczyłam tego, do jak cudownego miejsca się dostałam. Bo Szkoły katolickie są wyjątkowym miejscem, a świadczą o tym ludzie - powiedziała R. Biernat, dziękując wszystkim, zarówno współpracownikom, rodzicom jak i samym uczniom. - To miejsce nie istniałoby, gdyby nie było tutaj was - mówiła wzruszona do wychowanków obu szkół.
Swoiste przesłanie do młodszych kolegów przekazała Oliwia Wyrzykowska, dziekan, czyli przewodnicząca samorządu uczniowskiego. - W swoim życiu usłyszycie czasem, że nie nadajecie się do czegoś, że jesteście za słabi, żeby to osiągnąć. Nie wierzcie w to. Ciężką pracą, z pomocą Pana Boga każdy z nas jest w stanie osiągnąć więcej, niż komukolwiek mogłoby się wydawać. Szkoła to taki czas w życiu, który można wykorzystać, robiąc wspaniałe rzeczy - mówiła Oliwia. Zakończeniem szkolnej gali była krótka, zabawna i zaprezentowana z dużym dystansem część artystyczna, w której wystąpił najmłodszy narybek szkoły wspomagany przez starszych kolegów.
am