Podczas występu zespołu z Bułgarii obok typowych tańców korowodowych, tzw. choro, można było zobaczyć tańce związane z obrzędami i zwyczajami.
Agnieszka Małecka /Foto Gość
Agnieszka Małecka /Foto Gość
Prosimy do malambo
Goszczące w Płocku zespoły zachwyciły swoją ludową tradycją, umiejętnościami i strojami wprost z Ameryki Południowej, Bałkanów i sąsiedniej Słowacji.
Bułgarski Zespół Pieśni i Tańca „Severniashki” z Pleven, zespół FS Hriňovčan ze Słowacji, Gran Ballet Argentino, oczywiście z Argentyny, oraz zespół Uniwersytetu Tecnica Del Norte w Ibarze (Ekwador) przyjechały do Płocka na kolejny międzynarodowy nadwiślański festiwal.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Czytasz fragment artykułu
Subskrybuj i czytaj całość
już od 14,90 zł
Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI
1
/
1
oceń artykuł
Agnieszka Małecka
-
- Kościół
-
- Rozmowa
-
- Kościół
-
- Kościół
-
- Rozmowa
-
- Kościół
