Wieczorne apele w deszczu, dzień modlitwy za księży, dzień pokutny, etap dziecięcy i ciekawy, niezapomniany koncert Macieja Miecznikowskiego - to warte zapamiętania, szczególne momenty tegorocznej pielgrzymki na Jasną Górę.

W Wierzchowisku, tuż przed Częstochową, gdzie na ostatni nocleg zatrzymali się pielgrzymi z diecezji płockiej, podsumowano 38. Pieszą Pielgrzymkę Diecezji Płockiej na Jasną Górę. W wieczornej modlitwie uczestniczył bp Mirosław Milewski.

- Wiedzcie, że przez wasz pielgrzymi trud ocalacie świat, który chcą nam wykraść panoszące się dziś różne ideologie - mówił bp Milewski. Pytał pielgrzymów, gdzie będą dawać świadectwo po zakończeniu 9-niowej wędrówki. - Przede wszystkim zachowajcie ducha pielgrzymiego, czyli ducha modlitwy, pokuty i bliskości z bliźnimi, dbajcie o Eucharystię i sakrament pokuty. Niech coś duchowego i wielkiego wydarzy się w was między tą i kolejną pielgrzymką. Jest jeszcze jedna propozycja dla ocalenia ducha pielgrzymiego i naszego życia duchowego. Niech to będzie choćby propozycją do rozważenia przez was: aby spróbować ograniczyć aktywność w sieci, w świecie wirtualnym, w internecie. Bo dziś główna linia walki o dusze nie toczy się na ulicach, ale w internecie - stwierdził biskup pomocniczy płocki.

Poprosił również o szczególną modlitwę i choćby o 1 kilometr drogi ostatniego etapu ku Jasnej Górze ofiarowanego w intencji powołań do płockiego Wyższego Seminarium Duchownego.

- To, co najważniejsze, działo się w sercach pielgrzymów. Przez trud, modlitwę, zasłuchanie, dobre rozmowy i cierpienie zostały z pewnością oczyszczone i udoskonalone nasza wiara, nadzieja i miłość. Niech zaowocują w nas, zanim wyruszymy za rok w kolejną pielgrzymkę - zachęcał również ks. przewodnik Jacek Prusiński.

Apel Jasnogórski w Wierzchowisku poprzedził koncert zespołu Głos Wołającego na Pustyni z parafii św. Franciszka z Asyżu w Ciechanowie.

W tegorocznej, 9-dniowej wędrówce z Płocka na Jasną Górę (a w przypadku grupy miedzianej, o dwa dni dłuższej, bo aż z Mławy) wzięło udział 1300 osób.