Susza i mróz to niewdzięczna para. To sprawcy tegorocznej sytuacji na rynku warzyw i owoców. Czy jedyni?
Tegoroczna aura nie była łaskawa dla żadnej plantacji. To spowodowało, że ceny owoców i warzyw poszybowały w górę. Niekwestionowanym rekordzistą jest ziemniak. Mówi się, że tylko ten, kto bardzo wcześnie posadził ziemniaki, ma jakiś plon, natomiast ten, kto sadził je na przełomie kwietnia i maja, może o nich zapomnieć. W gminie Zakroczym, która była kiedyś zagłębiem upraw warzywniczych, szacuje się, że straty w uprawach ziemniaka jadalnego spowodowane suszą sięgają 50 proc., a w uprawach ziemniaka skrobiowego – nawet 70 proc.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ilona Krawczyk- -Krajczyńska