Stowarzyszenie powstało dokładnie 3 lata temu, jako nowoczesny odpowiednik dawnego koła gospodyń wiejskich. Panie są właśnie w trakcie realizacji kolejnego przedsięwzięcia, na które pozyskały środki z puli na aktywizację mieszkańców wsi. Dzięki temu zorganizowały warsztaty dla rodziców o budowaniu u dziecka pozytywnego wizerunku obrazu samego siebie oraz blok tematyczny dla dzieci „Nie dopalaj się, bo się spalisz”, czyli co to są narkotyki, dopalacze i jakie szkody wyrządzają. - Wydaje mi się, że ten problem dotyczy każdej społeczności. Joniecka szkoła nie jest dużą placówką, ale przez teren gminy przewija się w ciągu roku bardzo wiele osób. Różnych osób. To jest kwestia, o której my rodzice musimy wiedzieć, a kiedy widzimy coś podejrzanego reagować – opowiada Magdalena Poświata, liderka jonieckiego stowarzyszenia.

- Kluczowe jest to w jaki sposób sami budujemy obraz siebie. Bo to rodzic stanowi dla dziecka wzór. Zapominamy o tym, że dzieci czerpią z tego, co im komunikujemy zarówno w sposób werbalny jak i niewerbalny. Dlatego budowanie pozytywnego wizerunku u dziecka trzeba zacząć od siebie. A najważniejsze, to dostrzegać dziecko i być otwartym na jego potrzeby – opowiada Katarzyna Jaworska, prowadząca warsztaty psychoterapeutka i socjoterapeutka. Temat używek zaskoczył najmłodszych. Dzieci były wyraźnie zszokowane tym, że w tego rodzaju preparatach może się znaleźć m.in. nawóz do kwiatów, czy środki do udrażniania rur. - Uczenie ich, co tam się znajduje i jak to może wpływać na funkcjonowanie naszego organizmu jest niezbędne. Profilaktyka jest kluczem do poradzenia sobie z tematem używek. Trzeba uświadamiać dzieci czym są narkotyki, substancje psychoaktywne, dopalacze. Muszą mieć wiedzę jak groźne substancje wchodzą w skład takich rzeczy – dodaje prowadząca, która na co dzień pracuje z osobami uzależnionymi.

Stowarzyszenie może pochwalić się już kilkoma zrealizowanymi projektami, na które pozyskało środki z różnych źródeł finansowania. Program warsztatów i remont świetlicy wiejskiej w Soboklęszczu, gdzie odbyły się warsztaty, a który jest właśnie realizowany mógł dojść do skutku dzięki dofinansowaniu z Lokalnej Grupy Działania - Przyjazne Mazowsze.

Swój pomysł panie przekuły w cykl spotkań. W maju odbyły się warsztaty dla kobiet, w ramach których panie spotkały się z doradcą zawodowym oraz zajęcia wizerunkowe z wizażystką. Sierpniowy blok skierowany był do rodziców i dzieci. Ostatnim etapem będzie spotkanie integracyjne z seniorami. - Chodzi o to, żeby wyciągnąć ludzi z domu, żeby się spotkać a przy okazji dowiedzieć się wartościowych rzeczy. My też się dużo uczymy na tych warsztatach, chociażby o tym jak budować więzi z dzieckiem i jak się z nim komunikować. Staramy się edukować i siebie i innych. To wartościowy czas – przyznaje Anna Kowalska, skarbnik kobiecego stowarzyszenia.

Choć tworzenie projektów i pisanie wniosków o dofinansowanie to wyczerpująca praca, i nie każdy jest w stanie przebrnąć przez te procedury, panie nie zniechęcają się. Trzymają rękę na pulsie i już przygotowują się do jesiennego naboru wniosków. Ważne tematy dla społeczności w której żyją zawsze się znajdą.