Tradycyjny odpust w parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Uniecku co roku zyskuje wyjątkową oprawę i gromadzi tłumy wiernych.
Do dekanatu raciąskiego należy 10 parafii i aż 3 z nich mają za patrona św. Jakuba Apostoła, pierwszego z grona uczniów Jezusa, który zginął za wiarę. We wspomnienie świętego patrona przypada obchodzony uroczyście jedyny odpust w Uniecku. Może właśnie dlatego gromadzi on imponującą ilość wiernych.
Zwykły dzień tygodnia, a drewniany XIX w. kościół wypełniony był ludźmi, niczym na szlaku do Santiago de Compostela, najsłynniejszego miejsca, gdzie nieustannie zanosi się modlitwy do św. Jakuba Apostoła. Mszę św. odprawił ks. Wiesław Kosiński, który w kazaniu przybliżył zebranym klimat oraz istotę pielgrzymowania szlakiem Camino de Santiago. Ks. dziekan podkreślał, że wiara człowieka jest jak ta pątnicza droga. – Tu macie swoje Santiago. Każdego dnia św. Jakub jest gotów wam pomagać. To człowiek, który poświęcił dla Jezusa swoje życie. Dzisiaj Chrystus nie oczekuje od nas krwi, oczekuje od nas tylko miłości. Dbajmy o to, aby tej miłości do Bożych spraw nam nie zabrakło – dodał ks. Kosiński.
Uroczystą wartę podczas Eucharystii pełnili młodzi z Jednostki Strzeleckiej 1863, formującej się na terenie Uniecka.
Po uroczystościach w kościele społeczność parafialna przeniosła się na pobliski plac, gdzie wystąpiły gwiazdy muzyki cygańskiej. Z koncertem przyjechał Don Vasyl Junior wraz z zespołem oraz młoda romska formacja Cygańskie Książęta. Oprócz melodyjnej muzyki przywieźli ze sobą barwne cygańskie stroje, o których opowiedziała biesiadnikom ich projektantka Wanda Rutowicz.
Koło gospodyń z Jeżewa zadbało o to, aby nikt nie wyszedł z placu głodny, a przy okazji włączyło się w zbiórkę na automatyzację kościelnych dzwonów. – Podjęłyśmy decyzję, że chętnie wesprzemy ten szczytny cel. Pierwszą zbiórkę zorganizowałyśmy w Niedzielę Miłosierdzia. Wtedy były słodkie wypieki, dziś jest bardziej biesiadnie, ale najważniejsze, że ludzie chętnie dołączają się do zbiórki – opowiadają parafianki.
Parafię w najbliższym czasie czekają liczne projekty remontowe. Proboszcz ks. Wojciech Iwanowski zdradza również, że w grudniu parafia wzbogaci się o nowe relikwie, tym razem bł. Dominika Spadafora. Będzie to okazja do podjęcia kolejnej modlitewnej inicjatywy.
- Zainspirował nas kapłan, który prowadził proces beatyfikacyjny bł. Dominika i głosił u nas wielkopostne rekolekcje. Nie chodzi o to, żeby te relikwie tylko były. Przy okazji sprowadzenia relikwii s. Faustyny powstała modlitewna Wspólnota Miłosierdzia. W każdą 2 niedzielę miesiąca mamy nabożeństwo o uzdrowienie i trzeźwość do Jana Pawła II, a do ks. Jerzego modlimy się za Ojczyznę i o powołania. Te wszystkie relikwie, które mamy już w naszej świątyni, nie są osamotnione, czy zapomniane. Pomagają nam wzrastać w wierze - przekonuje ks. Wojciech i sygnalizuje, że zbliżający się rok jubileuszu 150 - lecia parafii będzie obfitował w liczne wydarzenia, a związane one będą m.in. z patronem kościoła.