powrót
Wiara.pl - Serwis

Płocki

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
Piotr Błoński w dniu święceń diakonatu.  
Piotr Błoński w dniu święceń diakonatu.
Archiwum Gościa Płockiego /Dariusz Świtalski

Ks. Piotr Błoński: Do Boga podchodzę z sercem przejdź do galerii

Mija 5 lat od śmierci ks. Piotra Błońskiego. Wciąż jest żywe jego świadectwo choroby, odchodzenia i wiary.

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

|

29.06.2019 23:44 GOSC.PL

dodane 29.06.2019 23:44
0

Mimo postępującej choroby nowotworowej ten młodziutki ksiądz, wyświęcony pół roku przed czasem, był zawsze uśmiechnięty, lekko onieśmielony, zwyczajny. Poproszony o świadectwo przeżywania swojego cierpienia, nigdy nie odmawiał. W jednym z nielicznych kazań, które wygłosił, powiedział:

Do Pana Boga mamy podchodzić z sercem. A wtedy On do nas mówi. Mówi i kieruje naszym życiem.

Kiedy stan jego zdrowia był dramatyczny, on cieszył się, że informacja o chorobie dociera do coraz większej liczby ludzi i daje im do myślenia. Ale pewnie sam nie przypuszczał, że jego odchodzenie będzie nazwane "wielkimi rekolekcjami w diecezji”. Chciał być pochowany w białym ornacie, a jego testament już na początku zawierał znamienne życzenie: "Pierwszą moją prośbą jest, aby dzień mojej śmierci w żaden sposób nie był dniem rozpaczy, bólu”.

Ostatnie dni życia ks. Piotra opisał ks. Stefan Cegłowski, pierwszy i jedyny jego proboszcz z płockiej katedry, który po ojcowsku wspierał go przez ostatnie pół roku. W przeddzień śmierci ks. Piotra, a zarazem w dniu jego imienin ksiądz proboszcz zanotował m.in.: "Ks. Piotr słabym, ale zdecydowanym głosem mówi, że chce odprawić Mszę św. tu, na stole, w rodzinnym domu. Dla nas, księży, i dla rodziny była to wyjątkowa chwila. Po Mszy św. proponuję odpoczynek lub koronkę. Ks. Piotr nie ma wątpliwości. Modlitwę kończymy aktem: »Jezu, ufam Tobie!«".

Ostatnie minuty życia ks. Piotra Błońskiego też splotły się z tajemnicą Bożego Miłosierdzia. "Spoglądam na zegarek, jest jeszcze ok. 40 min do 15.00 i nagle Piotr się poruszył, szybko zebraliśmy się wokół niego i z jego brewiarza rozpoczęliśmy modlitwę. Wezwania z kolejnych litanii powtarzane były w rytm jego oddechu. Gdy przed trzecią rozpoczęliśmy koronkę, oddech się uspokoił, gdy ją kończyliśmy, nieco podniósł prawą rękę, przestał oddychać, a po chwili westchnął. Koronka się skończyła. Ks. Piotr odszedł do Pana. (…) Trzymając Piotra za rękę, czułem, że jest Ktoś, kto nad tym wszystkim czuwa, o tym chciałbym zaświadczyć. Niczego podobnego w swoim życiu nie przeżyłem. Czuję się obdarowany przez księdza Piotra czymś, czego opisać się nie da. Bóg zapłać!” – zapisał ks. Stefan.

To słowo: "Dziękuję” było najczęściej pojawiającym się motywem w wypowiedziach ludzi, którzy spotkali ks. Błońskiego. Jego nieliczne kazania wciąż mocno wybrzmiewają, choćby te myśli z Mszy prymicyjnej odprawionej w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku:

Nasza wiara zależy od miłości. To w prostych gestach, pomocy, wsparciu kryje się miłość i głęboka modlitwa. Módlmy się o miłość wzajemną między nami, bo często nam jej brakuje. Jeśli bardziej pokochamy bliźniego, to wtedy miłość zakryje wiele naszych grzechów.

A tak dziś wspomina zmarłego przed 5 laty ks. Błońskiego ks. prof. Ireneusz Mroczkowski: "Kiedy wracam do tamtych przeżyć, rozmów, świadectw, jego duchowa wielkość nie tylko nie blednie, ale potężnieje. To młode kapłańskie serce musiało w ciągu roku zmierzyć się z tym, na co niejeden z nas potrzebuje kilkudziesięciu lat. (...) Piotr nie chciał umierać, walczył o życie, choć w oka mgnieniu zrozumiał, że nie wygra tej walki. To, jak sobie wtedy poradził, jest kolejnym religijnym świadectwem jego wielkości. W sumie ks. Piotr zwraca uwagę nam, duszpasterzom, wszystkim chorym i mającym do czynienia z chorymi na raka, że stanięcie z odwagą wobec cierpienia jest wielkim zadaniem duszpasterskim współczesnego Kościoła.

Drugim zdumiewająco aktualnym przesłaniem, które zdążył pozostawić nam nasz brat, jest jakość posługi kapłańskiej i jedność między nami. Wobec tego, co dzieje się w naszych szeregach, przejmują mnie słowa młodego księdza: »Kolejną, ważną myślą jest wielka miłość do współbraci kapłanów. Od nich musimy się uczyć wiary, ich musimy wspierać na drodze do kapłaństwa i z nimi musimy być. Musimy zawsze zachować jedność między sobą. Bez braci kapłanów sami upadniemy. Sami upadniemy…«.

Wszyscy, którzy pamiętamy świadectwo ks. Piotra, zwłaszcza koledzy kursowi, przyjaciele z seminarium, proboszczowie parafii, gdzie się urodził i pracował, przyjaciele z oazy i szkoły, nie musimy czekać na cuda. One się już dokonały, ważne, żeby o nich nie zapomnieć" - napisał ks. prof. Mroczkowski na swoim blogu.

Więcej o ks. Piotrze Błońskim i jego duchowym dzienniku w najnowszym wydaniu papierowym "Gościa Płockiego".

 

1 / 1
Ksiądz Piotr Błoński (1989-2014)

Foto Gość DODANE 29.06.2017 AKTUALIZACJA 29.06.2019

Ksiądz Piotr Błoński (1989-2014)

​Wspominamy ks. Piotra Błońskiego w rocznicę jego śmierci.  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • KS. PIOTR BŁOŃSKI
  • KSIĄDZ
  • ŚWIADECTWO WIARY

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

Polecane w subskrypcji

  • Drużyna Augustyna. Brno, Mozart i traktat o ziarnku grochu
    • Z bliska
    • Marcin Jakimowicz
    Drużyna Augustyna. Brno, Mozart i traktat o ziarnku grochu
  • Przypadek Ryszarda S.
    • Polska
    • Andrzej Grajewski
    Przypadek Ryszarda S.
  • Ocalony z piekła. Opowieść Tima – uciekiniera z Korei Północnej
    • Świat
    • Magdalena Dobrzyniak
    Ocalony z piekła. Opowieść Tima – uciekiniera z Korei Północnej
  • Powódź błyskawiczna: czy możemy się przed nią zabezpieczyć?
    • Nauka
    • Wojciech Teister
    Powódź błyskawiczna: czy możemy się przed nią zabezpieczyć?
  • Goya był malarzem religijnym. Świadczą o tym jego obrazy
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Goya był malarzem religijnym. Świadczą o tym jego obrazy
  • Wracają T-Raperzy znad Wisły. Kiedyś wyśpiewali poczet królów polskich oraz streszczenia lektur szkolnych
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Wracają T-Raperzy znad Wisły. Kiedyś wyśpiewali poczet królów polskich oraz streszczenia lektur szkolnych
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE