Sławomir Jodełka wciela się w postaci z różnych epok. Raz wdziewa rynsztunek rycerza, innym razem jest gen. Sikorskim, Hallerem czy Andersem. Jak sam mówi, bierze się to z wychowania i patriotyzmu.
Wśród rekonstruktorów znany jest jako „Igła”. Przez ponad 30 lat służył jako radionawigator w lotnictwie wojskowym, obecnie jest pracownikiem lotniska w Modlinie. Początków swoich historycznych zainteresowań upatruje już w dzieciństwie. Urodził się na pograniczu Lubelszczyzny i Podlasia, gdzie żywa była pamięć o walkach powstania styczniowego i kampanii wrześniowej. Podczas rodzinnych rozmów często słyszał o bohaterskich obrońcach ojczyzny.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.