Po raz pierwszy oficjalnie modlono się w murach wznoszonego sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku.
Coś się spełniło z oczekiwania na nowe sanktuarium w miejscu objawień Pana Jezusa Miłosiernego w Płocku. Wieczorem 13 maja siostry Matki Bożej Miłosierdzia i ks. rektor Tomasz Brzeziński zaprosili na Różaniec i procesję, w czasie której wierni przeszli z dotychczasowej kaplicy do wznoszonego obok sanktuarium.
W miejscu, gdzie w przyszłości będzie kaplica adoracji, przy miejscu objawień Pana Jezusa Miłosiernego św. s. Faustynie Kowalskiej, odmówiono Różaniec w intencji dziękczynnej za otrzymane łaski oraz wynagradzający za zniewagi przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi oraz z prośbą o potrzebne łaski w dziele rozbudowy sanktuarium. - Bez Bożego błogosławieństwa dzieło rozbudowy przerasta nas - powiedział ks. rektor Tomasz Brzeziński, zachęcając do wspólnej modlitwy.
W modlitwę włączyli się w m.in. uczniowie Szkół Katolickich w Płocku, a wśród zgromadzonych z zapalonymi lampionami i różańcem w ręku, było m.in. wielu mężczyzn, ludzi w różnym wieku. Ich śpiew i modlitwa, m.in. jako zadośćuczynienie za profanacje i zniewagi przeciwko Bogu i wierze, oraz dziękczynienie za św. Jana Pawła II, niosła się przez sanktuarium, odbijając się o surowe, betonowe ściany przyszłego kościoła.
Już teraz wielu modliło się nieukrywanym wzruszeniem, mając przed sobą oświetloną czerwonym i bladym światłem ścianę, i na niej pojawiające się obrazy Matki Bożej Fatimskiej i św. Jana Pawła II oraz intencje modlitewne.
- Prośmy Maryję, aby podzieliła się z nami wrażliwością swego serca i wiarą konkretną, aby uczyła nas przeżywania wolności. Módlmy się za tych, którzy nie poznali jeszcze prawdziwego Boga... - zachęcały w modlitwie siostry Matki Bożej Miłosierdzia.