Po 160 latach od śmierci wieszcza Zygmunta Krasińskiego, w Opinogórze odsłonięto jego nagrobny pomnik i odnowiono zabytkowe krypty pod opinogórskim kościołem.
O tej świątyni mówi się, że jest "mazowieckim Wawelem", bo został w tym miejscu pochowany jeden z trzech narodowych wieszczów. Teraz to miejsce ozdabia pomnik nagrobny poety i napis: "Zmartwychwstaniesz nie ze snu, ale z pracy wieków".
W ten sposób po 100 latach spełniła się wola Adama Krasińskiego, aby dla uczczenia jego dziadka i wielkiego poety, w opinogórskim kościele stanął jemu poświęcony cenotaf, czyli nagrobny pomnik. Jego poświęcenia dokonał bp Roman Marcinkowski. - Dziedzictwo rodu Krasińskich, zwłaszcza wieszcza Zygmunta, łączy nas duchowo i rodzi nowe pasje. Uczy nas także, abyśmy nie zapominali o korzeniach i czuli się odpowiedzialni za wspólny dom, którym jest Kościół i ojczyzna - mówił w czasie uroczystości bp Roman.
- Nasze muzeum nie tylko dba o zabytkowe obiekty już istniejące, ale również podejmuje się realizacji dzieł, które Krasińscy planowali, a z różnych racji nie zdołali ich zrealizować. Wśród nich był zamysł wnuka poety Zygmunta - Adama Krasińskiego, który na 100-lecie urodzin wieszcza chciał wystawić w Opinogórze marmurowy nagrobny pomnik, nawiązujący do już istniejącego pomnika nagrobnego matki Zygmunta Marii z Radziwiłłów. Do realizacji jednak nie doszło, bo Adam Krasiński zmarł - opowiada Roman Kochanowicz, dyrektor Muzeum Romantyzmu w Opinogórze.
Ja czytamy w zapiskach sprzed wieku, "Adam Krasiński, który już niejednokrotnie składał dowody, jak umie cenić i szanować pamięć swego nieśmiertelnego dziada, zapragnął teraz widocznym sposobem uczcić jego niespożyte zasługi i wykuć w marmurze tę uduchowioną postać, która, jak gwiazda płomienna świeci na horyzoncie naszej poezji" (Teodor Żychliński, "Złota księga szlachty polskiej, t. XXVII).
Teraz parafia wraz z muzeum podjęła się renowacji krypt grobowych Krasińskich pod kościołem, w których ustawiono niezrealizowany przez 100 lat pomnik nagrobny poety, wykonany według modelu zaprojektowanego przez znanego polskiego rzeźbiarza Stanisława Romana Lewandowskiego, na zlecenie Adama Krasińskiego. Gipsowy model szczęśliwie się zachował do naszych dni w Muzeum Narodowym w Warszawie. Obok pomnika ustawiono popiersia członków rodu Krasińskich.
Dzięki środkom uzyskanym z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, muzeum wraz z parafią przystąpiło do projektu "Wzrost regionalnego potencjału turystycznego poprzez ochronę obiektów zabytkowych - renowacja krypt grobowych w kościele i zabytkowych nagrobków na cmentarzu w Opinogórze". Wypiękniało 13 zabytkowych nagrobków na cmentarzu, a przy kościele odwodniono krypty, poddano renowacji tynki, posadzki, drzwi, schody zejściowe, tablice upamiętniające Zygmunta i Adama Krasińskich, Edwarda Krasińskiego oraz płaskorzeźby z brązu, autorstwa francuskiego rzeźbiarza Jules'a Franceschiego, przedstawiające finałowe sceny z trzech utworów wieszcza: "Nie-Boskiej komedii", "Irydiona" i "Psalmu dobrej woli". Prawdopodobnie były one przeznaczone do udekorowania sarkofagu lub pomnika wieszcza, ostatecznie jednak znalazły się w kryptach opinogórskich, tuż obok grobu poety.
- Nasz kościół łączy ludzi. To miejsce - symbol, w którym parafianie opinogórscy, Muzeum Romantyzmu, Samorząd Województwa Mazowieckiego i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego czynią pięknym ten kościół, aby podnosić do Boga serca tych, którzy tu wchodzą - mówił w czasie uroczystości ks. proboszcz Jarosław Arbat.
Wykonane prace w Opinogórze sprawiają, że ta jedna z najciekawszych mazowieckich nekropolii lśni jeszcze większym blaskiem. Niezwykłą czyni ją nie tylko artystyczny kunszt, ale też ludzie którzy tutaj spoczęli związani z literaturą i polską kulturą.