- Przyjmijmy za swoje trzy rysy duszy św. Zygmunta: ducha pokuty, pokorę i umiłowanie prawdy - mówił w czasie liturgii ku czci patrona Płocka, kapituły i parafii katedralnej ks. kan. Dariusz Rogowski.
Doroczna uroczystość w płockiej katedrze jest przywołaniem najstarszej średniowiecznej tradycji związanej z Płockiem i diecezją. Wyrażają ją relikwie św. Zygmunta złożone w słynnej hermie ozdobionej piastowskim diademem, a także najstarsze diecezjalne gremium - Kapituła Katedralna, której patronem jest właśnie św. Zygmunt. Liturgiczny obchód jego święta, który przypada 2 maja, jest równocześnie świętem kapituły.
Nieszporom ku czci męczennika przewodniczył bp Mirosław Milewski, który jest prepozytem Kapituły Katedralnej Płockiej.
O św. Zygmuncie i nauce płynącej dla współczesnych z jego życia mówił w kazaniu ks. kan. Dariusz Rogowski, nowo mianowany kanonik honorowy tej kapituły. - Nasz patron przechodził dramatyczne koleje losu wśród przeciwności, w walce między dobrem i złem, prawdą i fałszem, światłem i ciemnością. Podobnie jest i w naszym życiu, tylko musimy zapytać samych siebie: co w sobie karmimy: dobro czy zło, światło czy ciemność? - pytał kaznodzieja.
Zwrócił uwagę na trzy cechy św. Zygmunta, które dziś warto przejąć od męczennika: to duch pokuty, pokora i umiłowanie prawdy - akcentował ks. Rogowski.
Dostojna liturgia była sprawowana w obecności kapituły i kleryków seminarium duchownego przy relikwiach świętego, ale niestety, przy prawie pustej katedrze.