W sanktuarium Bożego Miłosierdzia na Starym Rynku w Płocku odbyły się główne diecezjalne obchody święta Miłosierdzia. Pamiętajmy, że to właśnie w Płocku Pan Jezus objawił św. s. Faustynie wolę, aby w drugą niedzielę po Wielkanocy było obchodzone to święto.
Tomasz zwany niewiernym, jest naszym wyrzutem sumienia, odbiciem naszych niewierności i braku zaufania. Ale jest także tym, który mówi: "Trzeba szukać! Warto szukać, warto doświadczyć, by poczuć więcej" – mówił ks. Łukasz Nowak, dyrektor Domu Seniora Leonianum, podczas Mszy św. w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku.
Tego dnia niewielka kaplica sanktuarium na Starym Rynku w Płocku nie zmieściła ludzi pragnących zbliżyć się do miejsca objawień Bożego Miłosierdzia. W 1931 r. w Płocku Pan Jezus powiedział do św. siostry Faustyny: "Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była Świętem Miłosierdzia", pragnął On, by było ono "ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników". Święta zapisała w Dzienniczku: "W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski". A największą z nich jest łaska "zupełnego odpuszczenia win i kar" - łaska większa od odpustu zupełnego, związana z Komunią św. przyjętą w święto Miłosierdzia po spowiedzi, w postawie ufności wobec Boga i czynnej miłości bliźniego.
- Ale Bóg nie chce nam jedynie przebaczać - podkreślał celebrans. - Wyobraźmy, że konkretnie do nas Bóg kieruje słowa: "Pamiętaj, kocham cię. Zaufaj i bądź mi wierny". Czy my czujemy się zaproszeni przez Boga tymi słowami? Czy przychodzimy tu tylko po to, aby Bóg nam wybaczył? Czy przychodzimy, by poczuć się kochanymi przez Boga oraz by Mu na nowo zaufać i powiedzieć: "Tak, chcę być wierny?".
- Obraz Caravaggia "Niewierny Tomasz" ukazuje nam, jak Jezus bierze rękę Tomasza i niejako wpycha ją do rany, by Tomasz doświadczył więcej, mocniej, bardziej. Na twarzach apostołów widzimy przerażenie - oznakę głębszych przeżyć. Piękna gra świateł, ciemne tło i tylko to, co najważniejsze - w jasności. Jest to doświadczenie Boga, które nie pozostawia wątpliwości. Doświadczenie Boga przez Tomasza, który szukał wiary i zaufania. Czy my też szukamy? Czy chcemy doświadczyć Boga bardziej? Patrząc w oczy Bogu, zadajmy sobie raz jeszcze pytanie: Czy Mu ufam czy tylko mówię: Jezu, ufam Tobie? Przeżyj doświadczenie Boga, który chce cię kochać. Doświadczenie Boga, który pyta: Czy Mi ufasz? Czy Mi wierzysz? Czy chcesz doświadczyć Mnie bardziej? - przekonywał kaznodzieja.
Poczynając od Wielkiego Piątku, przez dziewięć dni w płockim sanktuarium odmawiano nowennę, przygotowując się do Święta Miłosierdzia według woli Jezusa. W tych dniach miejsce objawień Pana św. siostrze Faustynie odwiedziły tysiące pielgrzymów z Polski i wielu krajów świata.
Waleria Gordienko