W Radzanowie nad Wkrą orszak w uroczystość Objawienia Pańskiego to już dobrze zakorzeniona tradycja.
To był już VI Orszak Trzech Króli w parafii św. Rocha w Radzanowie n. Wkrą. Wyruszył w południe sprzed kościoła, zatrzymując się miejscach, gdzie przygotowano scenki, m.in. przed zabytkową synagogą. Każdą z nich poprzedziło odczytanie odpowiedniego fragmentu Ewangelii, a same scenki nawiązywały do współczesnego życia. Młodzież sugestywnie przedstawiła w nich m.in. walkę aniołów i diabłów, wzbudzając żywe reakcje widzów.
Finałowa scena pokłonu Trzech Króli odbyła się już we wnętrzu imponującego, radzanowskiego kościoła.- Witaj, Jezu w żłobie, kłaniamy się Tobie! - mówili trzykrotnie zgromadzeni uczestnicy pochodu za Trzema Mędrcami.
- Zaczynają powoli znikać świąteczne ozdoby, rozbiera się już choinki, świat powoli powraca do codziennego rytmu życia. Dzisiejsza liturgia zaprasza nas jednak, abyśmy nie oddalali się od betlejemskiego żłóbka, abyśmy wraz z Mędrcami ze Wschodu pokłonili się Dzieciątku Jezus, abyśmy nie zapomnieli tej wielkiej nauki, którą przynoszą święta Narodzenia Pańskiego - mówił w kazaniu proboszcz ks. Jerzy Piątek.
Powiedział też, że Trzej Królowie, widząc maleńkie Dzieciątko w żłóbku zamiast pałacu i ubogą rodzinę, nie rozczarowali się, ale oddali Mu cześć, rozumiejąc, że to Dziecię odmieni życie całego świata.
am