Maciej Balcar zaczarował słuchaczy podczas koncertu w skępskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego.
Dla niego samego bardzo ważnym utworem jest wykonana podczas koncertu "Wolność". - Uważam, że jest to jeden z najpiękniejszych utworów Marka. A w gruncie rzeczy, gdyby zapytać przeciętnego słuchacza, kto napisał taki utwór, to mało kto kojarzyłby go z Markiem Grechutą. Ta "Wolność" powinna znaleźć się w gronie największych jego przebojów. Uważam, że ten utwór powinien dotrzeć do jak największej grupy słuchaczy - mówi.
Są teksty, które towarzyszą mu od dzieciństwa. - Na jednej z poprzednich płyt pojawił się wiesz Norwida. To jest tekst, który ma dla mnie niesamowicie ważny przekaz, bo on się pojawia w "Popiele i diamencie". Ten tekst Zbyszek Cybulski czyta, na nagrobku, na cmentarzu. Maciek Chełmicki, w którego wcielał się Cybulski, był ulubioną postacią mojego ojca i dlatego mam na imię Maciej. Ja jestem niejako z Norwidem i tym wierszem związany od początku. Znam ten tekst od dziecka, i dlatego uważałem, ze warto zrobić do tego muzykę.
8 lutego 2019 r. pojawi się jego nowy krążek, zatytułowany "Struś". Tam też słuchacze "spotkają" wielką poezję. - Wybrałem jeden z tekstów Kazimierza Przerwy - Tetmajera. On też uwielbiał góry, dużo wspaniałych rzeczy na ten temat napisał. Razem z płytą planujemy 18 koncertów w całej Polsce. Kto wie, może zagramy w Lipnie…
am