- Bóg woła o świadectwo i zaufanie - usłyszeli na Jasnej Górze członkowie Ruchu Rodzin Nazaretańskich.
Hasłem tegorocznego spotkania były słowa: "Nawróć się i pierwsze czyny podejmij" (Ap 2,5). Nawiązał do nich w swojej homilii bp Andrzej Siemieniewski z Wrocławia, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. RRN, który przewodniczył Mszy św. w bazylice jasnogórskiej. Wyjaśniając hasło dnia skupienia odwołał się do tekstu Zawierzenie RRN Matce Bożej, które zostało odnowione pod koniec Eucharystii. Bp Andrzej zwrócił uwagę, że wyraża ono wiarę członków ruchu, ich pragnienie, aby nie pozostawać wciąż w tym samym miejscu, ale iść dalej i stawać się świętymi. – W naszym zawierzeniu uświadomimy sobie też, że nasza dzisiejsza pielgrzymka to także znak, że wyszliśmy trochę tak jak Abraham, czy jak apostołowie Piotr i Andrzej, którzy wyszli ze swoich miejsc zamieszkania, ze swojej codzienności. Nasze dzisiejsze pielgrzymowanie też ma oznaczać wyjście, aby przychodzić do Boga z tym wszystkim, co słabe i co dzięki Bożej łasce mocne; z tym, co grzeszne i z tym co dzięki Bożej łasce święte – wyjaśnił ks. biskup.
O oprawę muzyczną Mszy św. zadbał tym razem zespół muzyczny złożony z członków Ruchu z diecezji płockiej.
Hasło dnia skupienia rozwinął w swojej konferencji ks. Dariusz Kowalczyk, moderator krajowy RRN, przywołując postacie założycieli Ruchu, ks. Tadeusza Dajczera i ks. Andrzeja Buczela. – Porwali nas ludzie, którzy byli świadkami Matki Bożej. Naszą siłą jest bezpośrednie spotkanie Matką Bożą i z Jej Synem. Pan Bóg pamięta początki naszego zafascynowania Matką Bożą i z Jezusem, ale czy my pamiętamy ten czas – pytał ks. Dariusz.
Drugą konferencję wygłosił ks. Stefan Czermiński, moderator diecezjalny RRN archidiecezji katowickiej, który przekonywał o możliwości powrotu do pierwotnej gorliwości i, że wszystko robimy po to, aby się nawrócić.
W programie dnia skupienia znalazły się także świadectwa. Ks. Andrzej Gajewski, proboszcz parafii św. Mateusza Apostoła w Zielonej Ciechanowskiej, opowiedział o tym w jaki sposób trafił do powstającego Ruchu Rodzin Nazaretańskich. Przełomowe znaczenie dla przyszłego kapłana, wówczas studenta SGGW, miała pierwsza spowiedź u ks. Andrzeja Buczela, po której, jak mówił, poczuł się, jak oswobodzony z łańcucha pies. Jako niezwykłe, wspaniałe i doniosłe wydarzenie zapamiętał też akt zawierzenia się Matce Bożej. - Radość serca Chrystusa jest wtedy, kiedy poznajemy Maryję, kiedy się do niej zwracamy. W tym świecie, który wydaje się, że w szaleństwie swoim zaufał szatanowi, oddał się złu, jest z tego szczęśliwy i nie chce żadnej pomocy, to właśnie jest droga ratunku – przekonywał ks. A. Gajewski.
Podzielił się także swoimi poruszającymi doświadczeniami z ogarniętych wojną terenów na wschodniej Ukrainie, gdzie pracował. Przeżył chwile grozy, kiedy wokół niego działy się straszne rzeczy. – To jest niezwykłe usłyszeć właśnie wtedy: Mój mały ukochany synku, niech się nie tworzy twoje serce – zakończył swoje świadectwo kapłan.
O swoim odnajdywaniu i doświadczeniu wiary w RRN mówili także Melania, studentka z Filipin oraz małżeństwo animatorów z Cieszyna. Ważnym punktem spotkania był też adoracja Najświętszego Sakramentu. W programie znalazły się także filmy o ks. Tadeuszu Dajczerze i ks. Andrzeju Buczelu.
W tegorocznym adwentowym dniu skupienia RRN uczestniczyło około 1 tys. członków i sympatyków ruchu z całego kraju. Liczną grupę stanowili wierni z diecezji płockiej, którzy przyjechali na Jasną Górę ze swoimi kapłanami m.in. z Mławy, Ciechanowa, Przasnysza, Pułtuska, Makowa Mazowieckiego, Nasielska i Gostynina.
Wojciech Ostrowski