Kiedyś powiedział, że to nie on wybrał kapłaństwo, ale to kapłaństwo wybrało jego. Dopełniło się ono niespodziewanie. W ubiegłą sobotę pożegnaliśmy ks. A. Łacha, proboszcza w Duninowie, wcześniej związanego z diecezjalnymi mediami.
Wiadomość o nagłej śmierci, która rozeszła się z niezwykłą prędkością, była dla wielu szokiem, chociaż kapłan nie ukrywał swojego złego stanu zdrowia. Zmarł 27 listopada w swojej plebanii w Nowym Duninowie, gdzie pracował duszpastersko od ponad 10 lat. Miał 47 lat. Jeszcze 4 dni wcześniej żegnał wraz ze swoimi parafianami relikwie św. Stanisława Kostki peregrynujące po dekanacie gostynińskim. Wśród reakcji często przewija się wątek, że zabrakło czasu, za mało było spotkań, chociaż drzwi duninowskiej plebanii zawsze były otwarte dla każdego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka