Jest burmistrzem Mławy od 2006 roku, jednak jak zauważają obserwatorzy mławskiej sceny samorządowej, spada jego poparcie w wyborach. W 2010 roku poparło go 7480 osób (61,9 proc.), w 2014 – 7256 osób (65,6 proc.), a teraz 6769 (52,31 proc.), co jednak wystarczyło, aby rozstrzygnąć wybory w już I turze. Drugi wynik w Mławie uzyskał Marcin Burchacki (25,26 proc.). O fotel burmistrza ubiegało się czterech kandydatów.

Największą liczbę głosów i 10 mandatów w radzie miasta uzyskał również Komitet Wyborczy Wyborców Sławomira Kowalewskiego, uzyskując 38,56 proc. oddanych głosów.

W regionie, za dwa tygodnie, druga tura wyborów czeka gminy Szreńsk i Wieczfnia Kościelna. Dotychczasowi wójtowie pozostają w gminach: Dzierzgowo (Rafał Kuciński - 84,89 proc.), Lipowiec Kościelny (Jarosław Goschorski –50,90 proc.), Radzanów Przemysław Pakuszewski - 50,16 proc.), Strzegowo (Wiesław Zalewski - 73,30 proc - był jedynym kandydatem) , Stupsk (Jacek Świderski - 78,13 proc. - był jedynym kandydatem), Szydłowo (Wiesław Boczkowski - 54,60 proc.) i Wiśniewo (Grzegorz Woźniak - 53,67 proc.).

Dodajmy, że wśród wójtów gmin powiatu mławskiego nowymi twarzami są Grzegorz Woźniak (wójt gminy Wiśniewo) i Przemysław Pakuszewski (wójt gminy Radzanów), którzy zostali wybrani już w I turze głosowania.

Frekwencja w wyborach dla powiatu mławskiego wyniosła 55, 91 proc., dla miasta Mławy - 53,82 proc. Najchętniej do urn poszli mieszkańcy gminy Wieczfnia Kościelna (68,08 proc.).

Dodajmy, że w czasie głosowania, doszło do incydentu w Dębsku, gdzie jeden z uczestników głosowania pobrał karty uprawniające do głosowania od komisji, a następnie je podarł i się wyszedł z lokalu.