Nowa świątynia na płockiej Skarpie wypełnia się świętymi. Biskup Mirosław Milewski wprowadził do parafii Ducha Świętego relikwie bł. Klary Szczęsnej.
To już siódme relikwie w parafii. Wierni z duszpasterzami, aby je otrzymać, wyruszyli z pielgrzymką do Krakowa. - Chcemy odnowić kult Serca Jezusowego. A ponieważ charyzmatem zgromadzenia sióstr sercanek, których współzałożycielką była pochodząca z naszej diecezji m. Klara Szczęsna, jest kontemplacja Bożej miłości, objawionej w Najświętszym Sercu Pana Jezusa i szerzenie jej w życiu codziennym, chcemy prosić naszą błogosławioną o duchową pomoc. Dziś jest pilna potrzeba bycia czytelnym znakiem miłości Boga w sposobie naszego życia i postępowania, nie na słowach, a przede wszystkim w uczynkach miłosierdzia względem innych ludzi – mówił na początku uroczystości ks. kan. Zbigniew Zbrzezny, proboszcz parafii pw. Ducha Świętego w Płocku.
W homilii ks. bp Mirosław Milewski zwrócił uwagę, że Bóg tylko sobie znanymi drogami prowadzi ludzi do powołania i świętości. - Oto niedoszła krawcowa, kobieta niemal bez wykształcenia, zakłada zakon, który w swym charyzmacie ma oddawanie czci Sercu Jezusowemu. Już samo słowo "serce" budzi dobre uczucia, jest synonimem miłości i wszystkich pozytywnych rzeczy, które się z nim wiążą. Cicha, łagodna i pokornego serca siostra zakonna mówi całemu światu, że tylko w Sercu Jezusowym można znaleźć niezawodną pociechę, prawdziwą radość i wewnętrzny pokój – mówił w kazaniu biskup pomocniczy diecezji płockiej. - Od 1916 roku, gdy zmarła m. Klara, świat bardzo się zmienił się. Zmieniły się też formy i metody pomocy innym, ale nie zmieniło się jedno – że prawdziwa miłość powinna wyrażać się czynem, a nie deklaracjami bez pokrycia – akcentował.
W czasie liturgii modlono się o kanonizację bł. Klary, a wierni mogli ucałować relikwie, które na stałe zostaną umieszczone w kościele pw. Dobrego Pasterza, obok wizerunku św. Jana Pawła II.
Waleria Gordienko