- Las i cisza - to dwa dary od Pana Boga, które człowiek współczesny powinien docenić - mówił w Pułtusku bp Piotr Libera.
Mury bazyliki kolegiackiej wypełnili leśnicy z województwa mazowieckiego. W regionalnych obchodach Święta Lasu towarzyszył im Henryk Kowalczyk, minister środowiska i bp Piotr Libera, który przewodniczył Mszy św.
- Słowo Boże zachęca nas, abyśmy poszukali w sobie takiej ciszy, która prowadzi do modlitwy i mądrości. Abyśmy poszukali jej już tutaj, w tej wspaniałej pułtuskiej bazylice, już na tej liturgii, w której jest nie tylko akcja, ale też kontemplacja, cisza, milczenie i skupienie. Dziś tak trudno o ciszę w mieście, na ulicy, nawet w domu. Dziś ciszy trzeba szukać i trzeba ją sobie cenić, żeby spokojnie pomyśleć, zastanowić się, pomodlić, a nawet, żeby usłyszeć samego siebie. Innymi słowy, musimy walczyć z wszechobecną dyktaturą hałasu - mówił bp Libera.
Zwracał uwagę leśnikom na "terapeutyczną" funkcję lasu. - Idzie się tam, aby usłyszeć echo swoich własnych słów i aby usłyszeć trochę inny świat od tego, w którym żyjemy na co dzień. Las leczy człowieka i wycisza. Las cieszy! Sam o tym dobrze wiem i często, jeśli to tylko możliwe, staram się do niego zaglądać. Wy może niekoniecznie dla relaksu, jeździcie do lasu i lasem się zajmujecie. Czynicie to w różnych wymiarach troski o to prawdziwe, żywe, zielone dobro narodowe. Dziękuję Wam dziś za to: za codzienną pracę, którą wykonujecie dla dobra nas wszystkich i za służbę na rzecz naszej polskiej przyrody - mówił biskup w homilii.
Przypomniał leśnikom, że las jest głęboko związany z polską historią. - Był świadkiem wielkich bitew, był kryjówką dla powstańców i partyzantów, miejscem potyczek, śmierci i chwały. Ileż historii, bezimiennych mogił kryją nasze lasy... i pułtuskie lasy, mazowieckie lasy również, i rozciągająca się nieopodal Puszcza Biała także. Ileż to historii pamiętają te lasy, choćby tych związanych z minionym wiekiem, związanych z żołnierzami wyklętymi, ale i historii ludzi prostych i biednych, dla których las tyle razy był schronieniem, i ich żywił. Z jakąż wdzięcznością trzeba nam dziś spojrzeć na ten żywy, autentyczny pomnik niepodległej Polski! To w leśnych krzyżach, kapliczkach i leśnych mogiłach, w tym wszystkim jest również przechowywana narodowa pamięć. Dlatego modląc się dziś z Wami w tej prastarej pułtuskiej świątyni ośmielę się stwierdzić, że polski las to niepodległość; niepodległość to polski las. Wy to wszystko znacie. Wy też jesteście strażnikami tego depozytu! Bóg Wam za to zapłać! - akcentował biskup płocki.
Przemawiając do leśników minister Henryk Kowalczyk stwierdził, że Polska jest w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o powierzchnię lasów. - Zajmują one blisko 30 procent terytorium kraju. Zdecydowaną większość stanowią lasy państwowe, z czego prawie 7,6 mln ha zarządzane jest przez Państwowe Gospodarstwo Leśne "Lasy Państwowe" - przypomniał zebranym minister.
Pamiątką Święta Lasu w Pułtusku będzie posadzony dąb niepodległości.
Henryk Mazurek