- Do jakich postaw wzywają czczeni w Pułtusku święci Mateusz i Stanisław Kostka? - pytał w bazylice bp Piotr Libera.
Odpust św. Mateusza w Pułtusku jest jednym z najbardziej charakterystycznych w diecezji. Odbywa się w jednym z najznamienitszych kościołów, jest świętem patronalnym Kapituły Kolegiackiej Pułtuskiej, parafii i biskupiego miasta nad Narwią. Ale w ostatnich latach przyciąga również tych wszystkich, młodszych i starszych, których patronem jest ten apostoł i ewangelista. To święto więc coraz bardziej łączy duchowo i społecznie mieszkańców Pułtuska, a sprzyjają temu, organizowane od 20 lat, Dni św. Mateusza.
W tym roku w wydarzeniach tych dni akcentowano 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, organizując zwłaszcza barwny Pochód Niepodległości, a także akcentując związki św. Stanisława Kostki z Pułtuskiem w roku jubileuszowym 450. rocznicy jego śmierci, i organizując konferencję naukową w Domu Polonii.
- Pułtusk jest miastem, które tak mocno wpisuje się w historię naszej ojczyzny, że śmiało można je nazwać swoistym świadkiem polskich, tak bardzo trudnych i bolesnych dziejów. To święto jest doskonałą okazją, aby sobie o tym przypomnieć - mówił bp Piotr Libera w czasie Sumy w odpustowej w kolegiacie.
- Przed nami wielkie wyzwanie, z którym trzeba nam wszystkim się zmierzyć - zaznaczył. - To świadectwo, do którego jesteśmy wezwani jako Polacy, mieszkańcy tej pięknej mazowieckiej ziemi, ale jednocześnie świadectwo, do którego wzywa nas nasze chrześcijaństwo, nasza wiara, nasza przynależność do grona Jezusowych uczniów. Takie właśnie świadectwo: umiłowania ojczyzny i umiłowania Boga dawał swoim życiem św. Stanisław Kostka, którego 450. rocznicę narodzin dla nieba przeżywamy. Młody Polak, syn mazowieckiej ziemi, który swoim krótkim lecz szlachetnym życiem rozsławił naszą ojczyznę i zdobywał dla Jezusa ludzkie serca. Jezusowym jest świadkiem nasz patron Mateusz Apostoł i Ewangelista. Świadkiem naszych dziejów jest miasto to piękne – od wieków Pułtuskiem zwane. I świadkiem także winien być każdy z nas - na wzór młodziutkiego św. Stanisława Kostki: świadkiem miłości Boga i miłości do Boga, świadkiem miłości ojczyzny i miłości do ojczyzny.
- Niech zatem owocem naszego świadectwa będą pokój i zgoda, które wprowadzać będziemy do naszych domów, naszych rodzin, naszych szkół i miejsc pracy. Pokój autentyczny i zgoda prawdziwa, bo chyba właśnie tego nam – jako Polakom i jako chrześcijanom, najbardziej dzisiaj potrzeba - akcentował biskup płocki.
Henryk Mazurek