Abp Wacław Depo z Częstochowy wprowadził relikwie św. Jana Marii Vianneya do parafii w Popowie.
Bardzo się cieszę, że nasza wspólnota się powiększyła. Do jej grona dołączył św. Jan Maria Vianney, patron proboszczów. Cieszymy się więc, że pośród nas jest ten Boży orędownik. Pragniemy za jego wstawiennictwem prosić o nowe powołania kapłańskie, by za jego wzorem szli chłopcy. On sam swoim życiem ukazuje nam wzór dobrego i świętego kapłana - mówił na początku Mszy św. ks. Remigiusz Stacherski, proboszcz parafii.
Relikwie zostały wprowadzone do kościoła w czasie liturgii, której przewodniczył abp Wacław Depo z Częstochowy. Zwrócił uwagę, że Eucharystia była siłą dla życiowej drogi św. Jana Marii Vianneya. Akcentował, że Chrystus ukryty w tabernakulum wciąż czeka na człowieka. - Przy tabernakulum nikt nie sprawdza listy obecności, wystarczy trwać i kochać - mówił metropolita częstochowski.
Relikwie parafia otrzymała od zaprzyjaźnionego księdza z USA.