Prawie 20 pielgrzymek dotarło pieszo do Żuromina na uroczystości odpustowe i dożynki.
Niedzielny odpust po 8 września, święcie Narodzenia NMP, ściąga do żuromińskiego sanktuarium co roku tysiące ludzi, szczególnie rolników i hodowców, bo to także wielkie żuromińskie święto plonów.
- Ziemia jest pierwszym, naturalnym warsztatem dla ludzi produkujących żywność, dla rolników. I ten warsztat nie może upaść! Nie można pozbyć się najważniejszego skarbu, jakim jest ziemia, nasza karmicielka i matka. Póki istnieje życie na ziemi, ten zakład nie może być nigdy zamknięty, ani sprzedany w obce ręce. Dlatego tak ważna jest troska o ziemię i rolnictwo - powiedział w homilii bp Roman Marcinkowski, który przewodniczył tej uroczystości.
Odnosząc się do przeżywanego święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, mówił o wielkiej godności kobiety, która staje się pierwszym domem dla poczętego życia. - Współczesna medycyna pozwala nam dzisiaj obserwować powstawanie i rozwój życia w łonie matki. Można go śledzić na ekranie monitora. Powstanie i rozwój człowieka to jedno wielkie arcydzieło Boga. To arcydzieło, jakim jest człowiek, Bóg powierza kobiecie - akcentował bp Roman.
W homilii mówił też, że sam fakt narodzenia Maryi w rodzinie, pokazuje, jak ważna jest ta wspólnota. Rodziny, mówił dalej, nic i nikt nie zastąpi i nie wyręczy, bo to miejsce, gdzie człowiek uczy się kochać, przebaczać, stawać się odpowiedzialnym, ale także poznaje cierpienie. - Dom rodzinny jest niezastąpioną szkołą życia, człowieczeństwa, chrześcijaństwa - mówił bp Marcinkowski.
W czasie uroczystości w Żurominie biskup senior poświęcił dożynkowe wieńce. W setną rocznicę odzyskania niepodległości i w Roku św. Stanisława Kostki, dominowały w nich akcenty narodowe i postać świętego z Rostkowa. Zwracając się do rolników przypomniał, że wieś w czasie zaborów stanowiła wielką siłę - Trwajcie przy Bogu, z miłością stójcie przy ziemi - zachęcał.
W parafii św. Antoniego w Żurominie od ponad 300 lat czczony jest wizerunek Matki Bożej na obłoku, która wyciąga dłoń do Dzieciątka Jezus, trzymanego na ramieniu przez patrona parafii. W tym roku przybyło tu blisko 20 grup pielgrzymkowych, a także grupy motocyklistów i rowerzystów z Niechłonina i Golubia Dobrzynia z swoimi duszpasterzami. W uroczystości uczestniczył też m.in ks. kan. Marian Ofiara, kustosz działdowskiego Sanktuarium Męczenników, w tym płockich biskupów: A. J. Nowowiejskiego i L. Wetmańskiego.
am