- Miejcie odwagę! Zaryzykujcie! Zaryzykuj dla Pana swoje życie! - mówił bp Piotr Libera w czasie Mszy św. na zakończenie II Synodu Młodych.
"Świat – zaznacza dalej w swoim Liście Papież - potrzebuje waszej wolności ducha, waszego ufnego patrzenia w przyszłość, waszego pragnienia prawdy, dobra i piękna. Niech św. Stanisław uczy was tej wolności, która nie jest biegiem na oślep, ale zdolnością rozeznawania celu i obierania najlepszych dróg postępowania i życia". Zauważcie, dla Papieża Franciszka to właśnie wy jesteście w Kościele uosobieniem autentycznej wolności. Byle tylko była ona "zdolnością rozeznawania celu i obierania najlepszych dróg postępowania i życia".
Rozeznawać, świadomie obierać… - to były niejako dwa najważniejsze bezokoliczniki, "bezokoliczniki" naszego Synodu. Bezokoliczniki, czyli słowa ważne zawsze i wszędzie bez względu na "okoliczności". Rozeznawać, świadomie obierać, a nie biec na oślep! Nie ulegać ani "presji mentalności tego świata", ani iluzjom "życia na pokaz"! Nie traktować "życia jako wiecznej balangi"! Nie chcieć życia bez odpowiedzialności, bez prawdziwej wolności. Bułat Okudżawa śpiewał kiedyś: "Cóż wolność? Wybrać pociąg i mieć w pogardzie konie? Cóż wolność? Tłuc szklanice? W noc śpiewać, we dnie spać? [...] Lecz jest prawdziwsza wolność. Spróbujmy przy niej trwać”.
Jaka jest – Drodzy Moi - ta prawdziwsza wolność? Odpowiedź Franciszka brzmi właśnie tak: świadomy, głęboki wybór Chrystusa – Mistrza i Pana! Świadomy wybór Kościoła – współtworzonej także przeze mnie wspólnoty życia. Nie z tradycji, z przymusu czy z chwilowego zachwytu! Nie jako samej tylko duchowej terapii, "zbioru mocnych wrażeń", ale dojrzałej decyzji młodego, nowoczesnego i odpowiedzialnego Polaka.
To właśnie w tym duchu Ojciec święty w dalszej części swojego Listu życzy wam, młodym Diecezji, z której pochodził św. Stanisław Kostka: "Niech on uczy Was szukać zawsze i nade wszystko przyjaźni z Jezusem, czytać i medytować Jego słowo, i przyjmować w Eucharystii Jego miłosierną i pełną mocy obecność, abyście potrafili oprzeć się presji światowej mentalności. Niech […] uczy was nie bać się ryzyka i marzeń o prawdziwym szczęściu, którego źródłem i gwarantem jest Jezus Chrystus. […] Niech inspiruje was życiowe motto Stanisława: Ad maiora natus sum
oprac. am