W Płońsku przypomniano, do czego wzywa 98. rocznica Bitwy Warszawskiej.
Płońskie uroczystości poświęcone 98. rocznicy Bitwy Warszawskiej odbywały się tradycyjnie w kościele św. Maksymiliana oraz na parafialnym cmentarzu. Uczestnicy obchodów podkreślali rangę cudu nad Wisłą i brawurowej szarży szwoleżerów na arcelińskich polach k. Płońska.
- To przełomowe wydarzenia, które zaważyły o losach Europy, ocalając ją przed potopem sowietyzacji - podkreślała wiceburmistrz Teresa Kozera, która przywoływała również słowa św. Jana Pawła II w kontekście prawa człowieka do wolności. "Człowiek jest nierozerwalnie związany z tą wolnością, której żadna siła ani przymus zewnętrzny nie jest w stanie go pozbawić i która stanowi podstawowe prawo człowieka jako jednostki i jako członka społeczeństwa" - cytowała wiceburmistrz Płońska.
- Wspominając z szacunkiem i dumą dzieje bitewnych zmagań poległych, pamiętajmy, że te wydarzenia są wyznacznikiem naszej narodowej tożsamości i pamięć o nich jest naszym obowiązkiem - przypomniał z kolei Andrzej Stolpa, starosta powiatu płońskiego. - Bitwa Warszawska ocaliła niepodległość naszego kraju, ale pokazała też, że Polacy potrafią się bronić. Pokazała, że narodowe cnoty są najcenniejsze i najważniejsze. Powinniśmy dążyć do umiłowania wolności, suwerenności, honoru i wierności w służbie ojczyźnie - dodał starosta.
Marcin Kośmider, który przemawiał w imieniu Macieja Wąsika, posła RP z okręgu płocko-ciechanowskiego, mówił o dewizie Wojska Polskiego, które zawiera się w trzech słowach: Bóg, honor, ojczyzna. - Dzięki bohaterom roku 1920 jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. Jesteśmy wolni, ale pamiętajmy, że niepodległość nie jest dana raz na zawsze. Bycie Polakiem to jest przywilej - zaznaczał M. Kośmider.
Dawid Turowiecki