Nowy numer 11/2024 Archiwum

By mogli działać

Płocki WOPR otrzymał kolejne wsparcie po stratach, jakie spowodowała czerwcowa trąba powietrzna nad Radziwiem.

Symboliczny czek na kwotę 30 tys. zł od zarządu MOSiR otrzymali dziś płoccy woprowcy. - Cieszę się, że w sytuacji trudnej i kryzysowej nasz wieloletni partner wspomógł nas taką kwotą - zaznaczył Cezary Obczyński, prezes zarządu płockiego rejonowego WOPR.

- Pomoc jest dla nas ważna także w kontekście większych i mniejszych podmiotów. Płockie firmy i mieszkańcy nas wspomagają, wpłacając różne kwoty od 2 zł o 2 tys. zł. Dla nas jest to ważne, bo widzimy, że nasza organizacja jest tak potrzebna miastu - dodał C. Obczyński.

- Ja także dziękuję wszystkim, który włączyli się w tę akcję. Z tych wpłat uzbierała się niemała kwota. To znaczący udział tych wszystkich anonimowych darczyńców, którym leży na sercu dobro naszego WOPR - powiedział Roman Siemiątkowski, zastępca prezydenta Płocka.

Wcześniej Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Płocku otrzymało kwotę 40 tys. zł od zarządu Wodociągów Płockich. Prawie 23 tys. zł uzbierało się, dzięki pomocy wielu anonimowych darczyńców. - Potrzebujemy jeszcze 20 tys. i będzie koniec - mówił prezes WOPR.

Zbiórki, apele i wielka mobilizacja ludzi rozpoczęły się niemal natychmiast po 25 czerwca, gdy trąba powietrzna nad Radziwiem zniszczyła łodzie motorowe płockiego pogotowia wodnego, które znajdowały się w porcie wiślanym. Zebrane pieniądze woprowcy przeznaczą na remont jednostek.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy