Od dzisiaj w Pułtusku rozpoczynają się wczasorekolekcje dla osób chorych i niepełnosprawnych; miejscowi wolontariusze mile widziani.
Rekolekcje będą się odbywać w parafii św. Stanisława Kostki i potrwają do 15 lipca. Są czasem mobilizacji nie tylko dla duszpasterzy, ale również pułtuskich rodzin, które przyjmują chorych oraz dla wolontariuszy. To bez nich ten rodzaj wypoczynku i rekolekcji dla chorych i niepełnosprawnych byłby praktycznie niemożliwy.
Do tej pory zgłosiło się już 28 wolontariuszy. Jednak organizatorzy zapraszają także osoby mieszkające w Pułtusku.
- Zapraszamy do pomocy osoby miejscowe, aby swój wolny czas poświęciły właśnie osobom niepełnosprawnym, które przeżywają letnie rekolekcje na terenie ich parafii - mówi ks. Adam Ners. - Zapraszamy także do wspólnej modlitwy podczas codziennych Mszy św. czy Apelu Jasnogórskiego. Czasami wspólne spędzenie czasu, a nawet odrobina własnej sprawności fizycznej, którą poświęcamy innym, umożliwia lepsze przeżywanie rekolekcji przez niepełnosprawnego. Dzięki bezinteresownej pomocy niepełnosprawny może dotrzeć na Eucharystię, konferencję czy apel - wyjaśnia.
- Warto przynajmniej na te kilka dni posłużyć swoją obecnością i dłonią innym naszym braciom i siostrom, aby doświadczyć miłosierdzia, które najbardziej ukazuje się w chorych i cierpiących - zachęca ks. Kowalski.
Przykładem osoby, która dojrzewała do odpowiedzialnej roli wolontariusza, jest Magdalena Karpińska. - Nie miałam żadnego doświadczenia w pracy z osobami niepełnosprawnymi, więc na początku z góry założyłam, że to nie dla mnie Uważałam, że sobie nie poradzę. Jednak po kilku rozmowach z opiekunem naszej grupy zdecydowałam się pojechać. Teraz wiem, że była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Wolontariat nauczył mnie inaczej patrzeć na drugiego człowieka - wspomina Magdalena.