O rządowej inwestycji budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego mówił dziś w Płocku na spotkaniu z dziennikarzami i podczas sesji rady miasta przedstawiciel pełnomocnika rządu ds. CPK.
- To będzie najlepiej skomunikowane miejsce w Polsce z bezpośrednim dostępem ze 120 miast, zamieszkałych łącznie przez 13 mln ludzi - mówił Marcel Klinowski, członek Zespołu Doradczego Pełnomocnika Rządu ds. CPK dla RP podczas briefingu prasowego, który zwołała w imieniu radnych PiS Wioletta Kulpa.
Chodzi o Centralny Port Komunikacyjny, który według planów rządu miałby powstać do 2027 r., wraz z rozwiniętą siecią kolejową i drogową w całym kraju. Potężne lotnisko, którego budowa planowana jest w Baranowie, miałoby konkurować z zagranicznymi portami i być inwestycją dla całej Europy środkowowschodniej.
Klinowski w imieniu pełnomocnika rządu ds. CPK Mikołaja Wilda mówił w Płocku o głównych założeniach tej dalekosiężnej inwestycji, ale przede wszystkim o potencjalnych korzyściach dla regionu płockiego i samego miasta, które w ciągu trzech ostatnich dekad zyskało niestety status czarnej plamy na komunikacyjnej mapie Polski.
- CPK to duża szansa dla całego regionu. To 37 tys. miejsc pracy w samym porcie i do 150 tys. w otoczeniu lotniska. To szansa dla rozwoju sektora budowlanego, to także duże korzyści jeśli chodzi o ochronę środowiska, to większy udział kolei, zwiększenie ruchu turystycznego i biznesowego dla całego województwa mazowieckiego - wyjaśniał na spotkaniu z dziennikarzami Marcel Klinowski.
To jednak, co najbardziej interesuje płocczan, to pytanie o skomunikowanie miasta ze stolicą i innymi ośrodkami w kraju. Jak wyjaśniał Marcel Klinowski, w ramach CPK miasto będzie włączone do krajowego systemu kolejowego z połączeniami co godzinę w relacjach z Warszawy przez CPK, Płock, Włocławek i dalej do Torunia i Bydgoszczy oraz z Warszawy przez CPK, Płock, Grudziądz do Trójmiasta. - Główna inwestycja, która byłaby zrealizowana w 1 etapie, to nowa linia dużych prędkości, która umożliwi skrócenie podróży do 42 minut, jeśli chodzi o połączenie ze stolicą. To był już analizowany wcześniej pomysł - tzw. korytarz Centralnej Magistrali Kolejowej, przedłużenia obecnej linii dużych prędkości z Krakowa i Katowic do Warszawy - mówił.
Gość sesji rady miasta m.in. pokazał w prezentacji szacowane czasy przejazdów koleją. - Dzięki tym inwestycjom z Płocka do CPK będzie można dojechać w ciągu 25 minut, do Warszawy w 42 min., do Łodzi i Torunia poniżej jednej godziny - wyliczał. W ramach budowy Portu "Solidarność" i węzła komunikacyjnego miałaby powstać Autostradowa Obwodnica Warszawy, biegnąca częściowo w korytarzu DK nr 50. Powiązana z nią byłaby budowa nowego przebiegu DK nr 10 przechodzącej przez Płock i wpisującej się w budowę Północnej Obwodnicy Płocka, jako drogi ekspresowej.
Według zapewnień przedstawiciela ministerstwa infrastruktury Płock bardzo mocno zbliży się do głównych ośrodków gospodarczych Polski. Ma być jednym z dawnych miast wojewódzkich, leżących do tej pory na uboczu, które skorzystają na budowie Portu "Solidarność".
Prezentacja inwestycji odbyła się także podczas sesji rady miasta. Jak zaznaczył przewodniczący Artur Jaroszewski, na powstanie CPK patrzy z nadzieją, ale nie krył obaw, czy te obietnice zostaną zrealizowane. - Prosimy o konkrety i by to, co będzie się działo z zakresie drogowo kolejowych inwestycji związanych z Płockiem nie odbywało się bez nas - zaznaczył.
Z kolei radna Wioletta Kulpa podkreśliła, że patrzy na projekt rządowy jako szansę na uzyskanie nowej jakości połączeń kolejowych i drogowych dla Płocka. - Nie tylko kibicuję, ale jestem żywo zainteresowana tym projektem i będę go wspierać.
Podczas sesji Klinowski m.in. przypomniał, że w ubiegłym tygodniu weszła w życia specustawa dotycząca Centralnego Portu Komunikacyjnego, a w lipcu ma powstać spółka celowa zarządzająca inwestycją CPK.
am