Trąba powietrzna przeszła dziś nad płockim Radziwiem; spowodowała szkody, ucierpieli też ludzie.
W godzinach popołudniowych nad Płockiem utworzyła się trąba powietrza. Jak podają Polscy Łowcy Burz ,siłę tego zjawiska można oszacować na F1 w skali Fujity, co oznacza wiatr przekraczający ok. 120 km/h. Żywioł wyrządził szkody materialne, ucierpieli też ludzie.
- Około godz. 15.00 w Płocku utworzyła się niewielka trąba powietrzna, która wyrządziła znaczne szkody. Miała ona miejsce w okolicy portu przy Wiśle i tam doszło do powalenia kilkunastu drzew, które także tarasowały drogi. Podmuch wiatru okazał się na tyle silny, że przesunął jeden z kontenerów socjalnych, w których znajdowali się pracownicy. Dwóch pracowników było wewnątrz. Jeden z nich wydostał się z niego o własnych siłach, a drugiemu pomagali wydostać się strażacy, gdy ten kontener był już w wodzie. Jemu też potrzebna była pomoc medyczna - wyjaśnia mł. bryg. Karol Kierzkowski - oficer prasowy, Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
- Dodatkowo silny wiatr przewrócił łódki, które stacjonowały na nabrzeżu, i znacznie uszkodził dach jednego ze sklepów. Cała sytuacja trwała bardzo krótko, zaledwie kilka minut. Strażacy musieli interweniować i zabezpieczać powalone drzewa oraz konstrukcje dachów - dodaje mł. bryg. Karol Kierzkowski.
Płocki WOPR napisał na swoim profilu FB: "Skutki nawałnicy są katastrofalne!! Wszystkie łodzie motorowe zostały zniszczone i nie nadają się do eksploatacji".
ao, am