Msza św. w przasnyskiej farze rozpoczęła peregrynację obrazu i relikwii św. Stanisława Kostki w tamtejszym dekanacie.
Choć mija 450 lat od twoich narodzin dla nieba, nie chcemy widzieć w twoim przybyciu do nas jedynie wizyty gościa z dalekiej przeszłości – witali swojego patrona w parafii św. Wojciecha przedstawiciele dzieci i młodzieży. - W świętym znaku relikwii przybywa do nas nasz rówieśnik, młody chłopak zakochany w Bogu, mający takie same pragnienie szczęścia i przyjaźni jak każdy z nas, walczący o swoje marzenia, nawet jeśli jego bliscy tego nie rozumieją.
- Pomóż nam przekraczać wszelkie ograniczenia i bariery, tak jak ty przekroczyłeś górskie szczyty Alp w swojej heroicznej wędrówce z Wiednia do Rzymu. Ukaż nam życie jako drogę, na której końcu czeka kochający Ojciec – prosili świętego młodzi.
Uroczystej Mszy św. w kościele farnym przewodniczył ks. Dariusz Roliński, wikariusz parafii św. Wojciecha. W Eucharystii uczestniczyli księża z dekanatu przasnyskiego, siostry zakonne, dzieci, młodzież oraz dorośli. Barwną oprawę uroczystemu wprowadzeniu relikwii i obrazu świętego z Rostkowa do świątyni zapewnili ministranci, członkowie parafialnego koła Oazy Dzieci Bożych oraz harcerze. Druhny i druhowie zaciągnęli przy relikwiach honorową wartę.
- Zawsze kiedy myślę o św. Stanisławie Kostce to myślę, że wy to macie szczęście, bo to jest człowiek, którego wydała ta ziemia, która też was wydała – mówił zwracając się do dzieci głoszący homilię ks. Krzysztof Cymerman, wikariusz parafii św. Wojciecha. - Chłopak z tej ziemi, młody i wrażliwy, potrafił dokonać rzeczy niesamowitej. Gdzie jak nie w Przasnyszu, gdzie jak nie w parafii św. Wojciecha, na terenie której został ochrzczony, powinniśmy brać z niego przykład. Powinniśmy pomyśleć, że do wyższych rzeczy jesteśmy stworzeni i dla nich winniśmy żyć. Gdzie jak nie w Przasnyszu, w parafii św. Wojciecha powinniśmy nie bać się tego, że może ktoś nas wyśmiewa, ciągnie w dół, ale powinniśmy dążyć do świętości poprzez proste rzeczy – przekonywał ks. Krzysztof. Zwrócił też uwagę, że choć parafia św. Wojciecha posiada relikwie św. Stanisława Kostki to dobrze, że zostają one uroczyście wprowadzone do całego dekanatu. – Może warto sobie uświadomić dzisiaj, jak wielki skarb posiadamy, jak wielki święty oręduje za nami, jak wielki ziomek przasnyski może pociągnąć nas do nieba - zauważył kapłan.
Jeszcze tego samego dnia relikwie i obraz św. Stanisława Kostki nawiedziły parafię św. Stanisława BM w Świętym Miejscu.
W kolejnych parafiach dekanatu przasnyskiego peregrynacja będzie przebiegał według następującego porządku:
21 kwietnia od godz. 10 w parafii Chrystusa Zbawiciela w Przasnyszu
22 kwietnia w parafii św. Stanisława Kostki w Przasnyszu
23 kwietnia w parafii św. Mateusza Apostoła w Zielonej Ciechanowskiej
24 kwietnia w parafii św. Stanisława Kostki w Rostkowie
25 kwietnia w parafii św. Stanisława BM w Czernicach Borowych
26 kwietnia w parafii św. Macieja w Pawłowie Kościelnym.
27 kwietnia relikwie nawiedzą parafię wicedziekańską pw. św. Jana Chrzciciela w Węgrze, gdzie w kościele parafialnym o godz. 16 zostanie odprawiona Msza św. na zakończenie peregrynacji w dekanacie przasnyskim.
Wojciech Ostrowski