Przy relikwiach świętego z Rostkowa dzieci i młodzież zastanawiali się, kim był Stanisław. - On walczył o swoje marzenia, przeżywał swoje młode życie w pełni, odnalazł radość w Kościele - padały odpowiedzi.

W czasie Mszy św. ks. proboszcz Dariusz Multon podzielił się świadectwem swego powołania. - Gdy chciałem zostać księdzem i poszedłem do seminarium, moja babcia codziennie modliła się na różańcu, abym księdzem... nie został. I tak było do chwili przyjęcia sutanny. Gdy zobaczyła, jak byłem szczęśliwy, zaczęła mnie wspierać swoją modlitwą, aby jednak został księdzem - opowiadał ks. proboszcz, odwołując się również do życia i powołania świętego patrona dzieci i młodzieży.