Młodzież z Płońska usłyszała świadectwo 27-letniego Arkadio - Arkadiusza Zbozienia. Opowiadał o początkach swojej muzycznej drogi i o próbach wiary, przez które przeszedł.

Mówił o swoim pseudonimie, i wyjaśnił, że "Arkadio", to połączenie słów "Arka" - symbol przymierza z Bogiem i "Dio" - co po włosku znaczy "Bóg". Jak przyznał raper, 17 lat życia nie było jednak bajką. Życie z alkoholem, narkotykami, przestępstwami, zmusiło do szukania innych rozwiązań. W wieku 9 lat po raz pierwszy zapalił papierosa, a gdy miał 12 lat zaczął regularnie zażywać marihuanę i inne narkotyki. Popadł w długi i posuwał się do kradzieży, żeby mieć fundusze na używki. - Jak ktoś mnie dzisiaj pyta, czy narkotyki są dobre, to mówię: one zabrały mi uczucia. To jest tragedia – wyznał.

Zrozumiał, że takie życie nie ma sensu. Ważną rolę w odnalezieniu właściwej drogi życia odegrał jego starszy brat. Dzięki niemu spotkał żywego Jezusa. Za jego namową poszedł na Mszę, potem na modlitwę wstawienniczą i w końcu do spowiedzi. – Usłyszałem od księdza: dawno czegoś takiego nie słyszałem, widzę tutaj ewidentną łaskę Ducha Świętego. Ja tymczasem spodziewałem się zupełnie czegoś innego – opowiadał. - To właśnie mój brat był takim wariatem, który zbombardował mnie miłością. On wyciągnął do mnie rękę i dał szansę na to, bym zrobił dwa kroki do przodu, tak by zmieniło się moje życie. Pomyślałem sobie, że nawet z najgorszej sytuacji rodzą się zmiany – mówił Arkadio.

- Dla mnie pasją jest życie z Jezusem - deklarował raper. - Najpierw chcę przyciągnąć słuchaczy, nawiązać z nimi kontakt. Potem staram się zachęcić do wspólnej dyskusji. Jeśli zaczniemy rozmawiać, to wiem, że mnie słuchają, wtedy mogę kontynuować – zwracał uwagę.

Arkadio jest także pomysłodawcą akcji społecznej "Rób to, co kochasz". – Chcę was zachęcić, abyście w swoich wyborach kierowali się talentami i pasją, jaka w was drzemie, a nie tym, czego oczekuje od was środowisko czy moda. Pamiętaj, Bóg dał ci takie talenty, na których możesz budować swoją wiarę. Wiedz, że jeśli oddasz swoje marzenia Panu Bogu, to razem z Nim zaczniesz je realizować. On ci wskaże drogę – akcentował. - Każdy z was może w życiu robić to, co kocha. Pan Bóg ma dla każdego z was jakieś powołanie – przekonywał. Zachęcił, aby w życiu robić to, co się kocha i iść za głosem swego serca. Wskazywał też, że warto spędzać więcej czasu z rodziną i mówić im o swoich uczuciach.

Organizatorem szkolnych rekolekcji był ks. Łukasz Chruściel, wikariusz parafii św. Michała Archanioła w Płońsku.