W parafii pw. Świętej Rodziny w Mławie modlono się za żołnierzy podziemia antykomunistycznego.
Dla uczczenia walk żołnierzy wyklętych wierni z Mławy spotkali się na uroczystej Mszy św. w intencji żołnierzy podziemia. W liturgii wzięli udział m.in.: kapłani z mławskich parafii, władze samorządowe, uczniowie szkół, poczty sztandarowe, posłanka Anna Cicholska, senator Jan Maria Jackowski, organizacje kombatanckie, rekonstruktorzy i mieszkańcy Mławy.
- Żołnierze wyklęci złożyli swoje życie w obronie naszej ojczyzny i wolności. Dla nas to wielki zaszczyt, że przychodzi nam dziś mówić o nich i modlić się za nich w świątyniach w całej Polsce. Dzisiejszą Mszę sprawujemy w intencji tych, którzy naszej ojczyzny bronili, żołnierzy niezłomnych poległych w walkach o niepodległą i suwerenną Polskę, pomordowanych przez UB – mówił na początku Mszy św. ks. Sławomir Kowalski, proboszcz parafii Świętej Rodziny.
W czasie homilii wystąpili uczniowie Zespołu Szkół nr 4 w Mławie z programem słowno-muzycznym upamiętniającym bohaterów niezłomnych. Przypomnieli m.in.: "Roja", "Inkę" i "Łupaszkę".
- Dzisiejsi bohaterowie walczyli o suwerenne państwo, o żołnierski honor, o prawo do normalnego życia. Walczyli z nadzieją, że sprawiedliwość zwycięży, a kara dosięgnie sowieckich okupantów i ich polskich kolaborantów. Chociaż dziś nazywamy ich żołnierzami wyklętymi, oni sami uważali się tylko za żołnierzy słusznej sprawy. Wielu z nich walczyło do końca, do śmierci – mówił radny Michał Nowakowski.
Po Eucharystii przemaszerowano pod pomnik żołnierzy wyklętych, tam też złożono wiązanki kwiatów i oddano cześć bohaterom.