Zabawki sprzed 200 lat od samego Napoleona dla Zygmunta Krasińskiego można oglądać w Muzeum Romantyzmu w Opinogórze.
Do chrztu miał go trzymać sam Bonaparte – po nim zresztą dostał pierwsze ze swoich pięciu imion. Jednak zimą 1812 r. cesarz Francuzów miał tyle spraw na głowie (wojna w Hiszpanii, przygotowania do wojny z Rosją), że nie stawił się 19 lutego w paryskim kościele Notre Dame de Lorette, aby być chrzestnym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marek Szyperski