W tę niedzielę bp Mirosław Milewski przewodniczył Mszy św. w intencji babć i dziadków.
Po raz drugi już w parafii św. Jadwigi Królowej w Płocku odbyły się obchody Diecezjalnego Dnia Babci i Dziadka, zainicjowane przez Wydział ds. Rodzin płockiej kurii i Duszpasterstwo Rodzin.
- W dzisiejszych czasach babcie i dziadkowie są przewodnikami na ścieżkach życia codziennego i duchowego. To w ich dłoniach najczęściej składana jest troska i odpowiedzialność za życie duchowe wnuków - powiedział na początku liturgii proboszcz ks. Stanisław Kaźmierczak. Zauważył też, że te obchody są formą zwrócenia uwagi na pokolenie seniorów, które jest ważną częścią społeczeństwa.
- Dzisiejsze słowo Boże kieruje nasze myśli na sprawę naszego życiowego powołania. Nasza praca, zawód, który wykonujemy nie wyczerpują jednak tego, czego chce od nas Bóg. On nas zaprosił, jak uczniów, do przekazywania wiary, do wychowywania innych w wierze. Zobaczcie, jak przedziwny jest sposób działania Jezusa. Nie wybierał uczonych w Piśmie, nie wybierał biznesmenów, którzy by finansowali przedsięwzięcie głoszenia Ewangelii w świecie, nie wybierał mówców, ale prostych rybaków znad jeziora Genezaret. On działa w sposób zaskakujący. I tacy ludzie zanieśli Ewangelię na krańce świata. Bóg wybrał każdego z nas, abyśmy byli przekazicielami wiary - powiedział w homilii bp Mirosław Milewski.
Przywołał też wyniki badań socjologicznych, które pokazują stosunkowo dużą aktywność seniorów. Jednak, jak podkreślił, smutnym faktem jest to, że niewielki ich odsetek włącza się we wspólnoty, grupy. - Chciałbym was zachęcić, czy nie moglibyście bardziej włączyć się we wspólnoty, stowarzyszenia które istnieją w waszych parafiach? Możliwości jest naprawdę wiele. Proszę, byście nie szczędzili swoje czasu dla Kościoła - mówił bp Mirosław.
Na zakończenie Mszy św. została odmówiona litania do św. Anny oraz specjalna modlitwa, napisana przez papieża Benedykta XVI, za dziadków i babcie. Specjalne życzenia dla seniorów złożyła przedstawicielka najmłodszego pokolenia parafian.
am