Na góralską nutę zagrali muzycy z zespołu Turnioki podczas Płockiego Kolędowania.
Spodobało się płocczanom turniokowe granie, na które złożyły się kolędy i pastorałki ze świątecznego programu i płyty zespołu "Na to Boze Narodzyniy". Było to spotkanie zarówno z góralską muzyką, jak i gwarą, która silnie pobrzmiewała w komentarzach Arkadiusza Wiecha, założyciela zespołu i jego wokalisty, aranżera i gitarzysty.
Zespół Turnioki, koncertujący nieprzerwanie od 17 lat, zagrał w płockiej katedrze najpiękniejsze polskie kolędy, w ciekawych, własnych aranżacjach na gitarę, skrzypce, flet poprzeczny i saksofon oraz perkusję i instrumenty klawiszowe. Wspaniale na przykład zabrzmiała góralska kolęda "Hej, Malućki", z delikatnym tłem instrumentalnym, czy wzruszający utwór "Podziękujmy Jezuskowi" ze słowami : "Hejże, Jezu dzięki ci za twe narodzenie, bo żeś uratować chciał całe ludzkie plemię…".
Było też radośniejsze i zdecydowanie mocniejsze uderzenie, w dynamicznych kolędach, jak "Przybieżeli do Betlejem"; nie na darmo Turnioki określają się mianem zespołu "folkowo-rockowego". Na koniec zabrzmiały piękne, góralskie życzenia.
Niedzielny koncert Turnioków zamknął tegoroczne 23. Płockie Kolędowanie, którego gwiazdami byli też: Olga Borys, aktorka i wokalistka wraz z chórem Minstrel z płockiej Małachowianki oraz Łódzka Grupa Kreatywna, której muzycy przedstawili program kolęd i pieśni regionalnych związanych z obrzędowością świąteczną.
am