W Barbórkę płockie środowiska wodniackie zamknęły symbolicznie Rok Rzeki Wisły.
W liturgiczne wspomnienie św. Barbary, patronki różnych cechów i zawodów, m.in. ludzi pracujących na wodzie, w płockiej katedrze została odprawiona Msza św. z uroczystą oprawą. Na początku liturgii zabrzmiał dzwon okrętowy, a w procesji do ołtarza został przyniesiony bezcenny relikwiarz - herma świętej, przechowywana na co dzień w Skarbcu Muzeum Diecezjalnego.
- Jest takie piękne przysłowie: "Barbaro święta, o wodniakach pamiętaj". Gromadzicie się, aby za wstawiennictwem tej patronki ludzi nieustraszonych powierzać wszystkie nasze sprawy i tych, którzy swoje serce związali z królową polskich rzek - powiedział. ks. Józef Łupiński z Łomży, który przewodniczył barbórkowej Mszy św., a w minione lato ze swoją drużyną wodniacką towarzyszył harcerzom z podpłockiego Maszewa podczas spływu wiślanego. Powitał też lokalne środowiska wodniackie, m.in. Bractwo św. Barbary Ludzi Działających na Wodzie, Sekcję Żeglugi Towarzystwa Przyjaciół Płocka, Ligę Rzeczną, WOPR, Płocki Okręgowy Związek Żeglarski, Płockie Towarzystwo Wioślarskie i harcerzy - wodniaków.
- Chwała wam za to, że odnawiacie ten patronat, że czcicie św. Barbarę - powiedział w kazaniu ks. Stefan Cegłowski, proboszcz parafii katedralnej. Przypomniał, że jest ona patronką wielu cechów, zaliczaną do 14 świętych wspomożycieli. - Św. Barbara uczy nas, aby stawiać Boga na pierwszym miejscu - mówił. Nawiązując do kończącego się Roku Rzeki Wisły, w którym przypadła 500. rocznica pierwszego wolnego flisu po jej wodach, przypomniał o złotym okresie królowej polskich rzek i obecnych dążeniach różnych środowisk, aby przywrócić jej żywotność. - To, wydaje się, od pewnego czasu się dzieje, przez różne grupy, które poświęcają swój czas, dla których nie jest ważne tylko to, co materialne, światowe, co się opłaci. Gromadzi nas tu coś więcej, to coś, co się nazywa światem ducha. Możecie być pewni, że wasza święta patronka będzie wskazywała drogę, która jest drogą do zbawienia - powiedział ks. Stefan Cegłowski.
- Dzisiaj symbolicznie zamykamy Rok Wisły w Płocku. Wiele się wydarzyło, mamy nadzieję, że przynajmniej część z tych wydarzeń będzie kontynuowana w następnych latach, by nasze miasto wróciło na stałe nad rzekę - powiedział kapitan Paweł Śliwiński prezes TPP, dziękując jednocześnie księżom, sprawującym Mszę św., pocztom sztandarowym i wszystkim obecnym. Specjalne podziękowania skierował do członków WOPR, którzy z okazji Roku Rzeki Wisły i setnej rocznicy objawień fatimskich odbyli pielgrzymkę z figurą MB Fatimskiej przez całą długość Wisły.
Na zakończenie uroczystość kpt. Stanisław Fidelis odczytał modlitwę, a po niej przeniesiono relikwiarz patronki wodniaków do ołtarza św. Barbary, przy którym zmówiono litanię. Znana płocka poetka Wanda Gołębiewska przeczytała swój wiersz o Wiśle. Ostatnim akcentem tej wodniackiej Barbórki był koncert chóru POKiS pod dyrekcją Sławomira Gałczyńskiego.
W uroczystości wzięły udział poczty sztandarowe: Płockiego Towarzystwa Wioślarskiego, Płockiego Okręgowego Związku Żeglarskiego i Oddziału Żeglarsko-Motorowodnego PTTK "Morka"; przyniesiono też historyczne sztandary Bractwa św. Barbary, udostępnione przez parafię farną.
am