Minęło niewiele ponad rok, odkąd w płockiej katedrze odbył się po raz pierwszy u nas obrzęd konsekracji dziewicy. Teraz dołączyły do niej dwie panie, które powiedziały Bogu „tak”.
Na zewnątrz nic się nie zmieni, ale pod względem duchowym zmieni się wszystko – mówią panie Danuta i Jolanta, nowe dziewice konsekrowane diecezji płockiej. Nie są włączone do żadnego ze zgromadzeń, bo to indywidualna forma życia konsekrowanego w Kościele. Będą mieszkać i pracować dokładnie tak samo jak do tej pory w życiu świeckim. Jednak ślubując dozgonnie Jezusowi, nie będą mogły wyjść za mąż i założyć rodziny. Ta decyzja, jak mówił w czasie uroczystości bp Piotr Libera, wymaga wiary i odwagi. – W dzisiejszym świecie pójście tą drogą jawi się jako heroizm, jako wyraz radykalnego wyboru Boga i nadzwyczajnej miłości do Boskiego Oblubieńca. Dlaczego? Ponieważ w naszych czasach, przesyconych erotyzmem i kultem ciała, dziewictwo nie jest przedmiotem dumy, co więcej, bywa ośmieszane – zauważył w homilii. Biskup Libera mówił też, że dziewica konsekrowana powinna „po Bożemu prowokować” swoim życiem, a więc ewangelizować i być duchową matką dla innych członków Kościoła. Włączenie do wspólnoty dziewic konsekrowanych odbywało się bez weselnej pompy i sukien, ale pod względem emocji towarzyszących kandydatkom i ich rodzinom przypominało trochę uroczystość ślubną dwojga narzeczonych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka